Latynoski temperament

Publikacja: 14.11.2022 17:20

W połowie października Radomiak przerwał passę trzech kolejnych porażek, pokonując Śląska Wrocław po dwóch golach w doliczonym czasie gry. Ciekawszym zjawiskiem związanym z tamtym meczem było jednak to, że wrocławianie… kończyli w ósemkę. Okazuje się, że Radomiakowi bardzo spodobały się spotkania z ponadprzeciętną liczbą czerwonych kartek, bo w minionej kolejce sami zapracowali na dwa takie napomnienia. Czy słusznie?Problemem radomskiej ekipy okazał się… temperament. Jak wiadomo, zespół z północnej części Małopolski (nie mylić z województwem małopolskim) ma w swojej kadrze mnóstwo graczy o latynoskich korzeniach. Z tego powodu to właśnie ich „charakterek” przyniósł Radomiakowi najwięcej kartkowych niekorzyści. Paradoksalnie jednak wszystko zaczęło się od zwyczajnego faulu. Mateusz Cichocki szarpał w polu karnym próbującego dojść do podania Lukę Zahovicia, napastnika Pogoni, za co sędzia Damian Kos podyktował w pełni słuszną „jedenastkę”. Radomski obrońca z kolei w pełni słusznie zobaczył „żółtko”, a jako że było to jego drugie napomnienie – opuścił boisko. Ani pierwszy, ani drugi faul nie zostawiał w tej kwestii żadnych wątpliwości, ale nie zgadzał się z tym Raphael Rossi – kapitan Radomiaka.32-letni obrońca bardzo ekspresyjnie wyrażał swoje niezadowolenie z decyzji sędziego. Wiadomo, że kapitan może więcej, ale najwyraźniej Brazylijczyk zwrócił się do arbitra takimi słowami, że przekroczył pewną granicę – bo zobaczył żółtą kartkę. Rossiego zabolało to w samej końcówce, kiedy po zdecydowanym faulu na jednym z graczy Pogoni obejrzał „żółtko” po raz drugi. Defensor ponownie miał na tę sprawę inny punkt widzenia, ale ponownie nie miał racji – więc wyleciał z boiska.Tym samym Radomiak powiększył kolekcję swoich czerwonych kartek z jednej do trzech i nikt – Rossi też – nie ma prawa mieć o to żadnych pretensji. Trener Mariusz Lewandowski powinien jednak zastanowić się, czy aby niektórzy jego piłkarze nie powinni wziąć przed spotkaniem czegoś na uspokojenie. Za dyskusje żółte kartoniki obejrzeli bowiem także Roberto Alves i Luis Machado, a jako że są to gracze lubiący wyrazić na boisku swoje zdanie, różnie to potem mogło się jeszcze skończyć…

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Piłka nożna
Wraca Liga Mistrzów. Robert Lewandowski szuka kolejnych bramek, Barcelona walczy o awans
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Piłka nożna
Florentino Perez: Sił i pomysłów wciąż mu nie brakuje
Piłka nożna
Napastnik bez tlenu. Czy Robert Lewandowski ma jeszcze szansę na tytuł?
Piłka nożna
Legia Warszawa zaczęła zakupy. Pierwszym transferem Wahan Biczachczjan
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Piłka nożna
Z Neapolu do Paryża. Chwicza Kwaracchelia bohaterem największego zimowego transferu
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego