Luis Rubiales podejrzany o korupcję. Co grozi byłemu szefowi hiszpańskiej piłki?

Luis Rubiales jest podejrzany m.in. o korupcję i pranie brudnych pieniędzy. Chodzi o umowę w sprawie organizacji Superpucharu Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej.

Publikacja: 04.04.2024 06:32

Luis Rubiales

Luis Rubiales

Foto: Thomas COEX / AFP

Na wracającego z Dominikany byłego prezesa hiszpańskiej federacji (RFEF) czekała w Madrycie niemiła niespodzianka. Na lotnisku przywitali go funkcjonariusze Gwardii Cywilnej. Poinformowali go o stawianych mu zarzutach.

W marcu weszli oni do siedziby związku w Madrycie, a także kilku prywatnych mieszkań, m.in. do domu Rubialesa. Szukano dokumentów dotyczących umowy z Saudyjczykami, którzy od 2020 roku goszczą turniej o Superpuchar Hiszpanii. Hiszpańska federacja miała zapewnić sobie dzięki temu 40 mln euro rocznie.

Czytaj więcej

Pocałunek Luisa Rubialesa zmienia futbol. Piłka staje się kobietą

Zatrzymano wówczas siedem osób, a pięć innych - w tym Rubialesa - objęto dochodzeniem. To ciąg dalszy kłopotów z prawem byłego prezesa, który złożyć zeznania ma w przyszłą sobotę.

Kolejny skandal z udziałem Luisa Rubialesa

W ubiegłym roku wybuchł skandal po tym, jak Rubiales pocałował piłkarkę Jenni Hermoso bez jej zgody w trakcie ceremonii medalowej po wygranym przez Hiszpanię finale mundialu kobiet. Światowa federacja (FIFA) zakazała mu pełnienia wszelkich funkcji w futbolu przez najbliższe trzy lata. Za rzekomą napaść seksualną prokuratura domaga się 2,5 roku pozbawienia wolności.

Śledczy badają, czy Pique nie wręczał prezentów Rubialesowi lub innym działaczom federacji.

- To kłamstwo, że zarobiłem krocie na Wyspach Zielonego Przylądka. To kłamstwo, że mam ziemię pod budowę hoteli w Arabii Saudyjskiej - broni się Rubiales w wywiadzie dla telewizji La Sexta.

Korupcja w hiszpańskim futbolu. O co podejrzany jest Gerard Pique?

Problemy może mieć także były gwiazdor Barcelony Gerard Pique. Jego firma Kosmos pośredniczyła w rozmowach dotyczących przeniesienia Superpucharu Hiszpanii na Bliski Wschód.

Czytaj więcej

FIFA podjęła decyzję ws. byłego prezesa hiszpańskiego związku piłki nożnej. Trzy lata kary

Śledczy badają, czy Pique nie wręczał prezentów Rubialesowi lub innym działaczom federacji. Wcześniej wyciekły nagrania rozmów piłkarza z Luisem Rubialesem, z których wynika, że Kosmos zarobi na tej współpracy 24 mln euro.

Zdarzenie to przyspieszyło prace nad zmianą prawa sportowego w Hiszpanii. Tak zwana klauzula anty-Pique ma sprawić, że aktywny zawodnik nie będzie mógł nawiązywać stosunków handlowych z organizatorem imprezy, w której może uczestniczyć.

Na wracającego z Dominikany byłego prezesa hiszpańskiej federacji (RFEF) czekała w Madrycie niemiła niespodzianka. Na lotnisku przywitali go funkcjonariusze Gwardii Cywilnej. Poinformowali go o stawianych mu zarzutach.

W marcu weszli oni do siedziby związku w Madrycie, a także kilku prywatnych mieszkań, m.in. do domu Rubialesa. Szukano dokumentów dotyczących umowy z Saudyjczykami, którzy od 2020 roku goszczą turniej o Superpuchar Hiszpanii. Hiszpańska federacja miała zapewnić sobie dzięki temu 40 mln euro rocznie.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Plus Minus
Sarina Wiegman otwiera piłkarkom drzwi do męskiej szatni
Piłka nożna
Hiszpania: Prezes, który pocałował piłkarkę odchodzi ze stanowiska
Społeczeństwo
Pocałunek śmierci dla samczej przemocy. Afera w Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej
Plus Minus
Gerard Pique i jego pomysły na reformę piłki nożnej
Piłka nożna
Borussia Dortmund skarciła gwiazdy PSG
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO