Reklama

Andreas Brehme nie żyje. Strzelec gola na wagę mistrzostwa świata miał 63 lata

W wieku 63 lat zmarł Andreas Brehme, 86-krotny reprezentant Niemiec, mistrz świata z 1990 roku.

Publikacja: 20.02.2024 10:25

Andreas Brehme

Andreas Brehme

Foto: PAP/EPA

arb

„Bild” podaje, że przyczyną śmierci Brehmego było zatrzymanie akcji serca.

Brehme to były piłkarz HSV Barmbek-Uhlenhorst, 1. FC Saarbrücken, 1. FC Kaiserslautern, Bayernu Monachium, Interu Mediolan, Realu Saragossa i ponownie 1 FC Kaiserslautern. Karierę piłkarską kończył w 1998 roku.

Po zakończeniu kariery piłkarskiej pracował jako trener 1. FC Kaiserslautern (2000-2002). Potem prowadził SpVgg Unterhaching i - wraz z Giovannim Trapattonim VfB Stuttgart.

Andreas Brehme — bohater finału mundialu z 1990 roku

Lewy obrońca w finale mundialu rozgrywanego w 1990 roku we Włoszech zdobył zwycięskiego gola w meczu Niemiec z Argentyną - dzięki wykorzystanemu przez niego rzutowi karnemu Niemcy wygrali 1:0.

Niemcy dzięki karnemu w 85. minucie tamtego meczu pokonali broniącą mistrzostwa świata Argentynę ze słynnym Diego Maradoną w składzie.

Reklama
Reklama

Karierę reprezentacyjną zakończył cztery lata później, gdy Niemcy niespodziewanie odpadli z mistrzostw świata po porażce w ćwierćfinale z Bułgarią.

Czytaj więcej

Z historii Euro: Wielkie duńskie wakacje

Brehme wygrał też mistrzostwo Niemiec z Kaiserslautern i Bayernem Monachium i mistrzostwo Włoch z Interem Mediolan.

Bayern Monachium żegna Andreasa Brehme

Bayern w wydanym oświadczeniu napisał, że klub jest „głęboko zasmucony nagłą śmiercią Andreasa Brehme”.

85 min.

W tej minucie finałowego meczu Niemiec z Argentyną w 1990 roku gola na wagę wygrania mundialu zdobył Andreas Brehme

Bayern przekazał „najgłębsze wyrazy współczucia rodzinie i przyjaciołom” Brehmego.

Reklama
Reklama

„Andreas Brehme będzie zawsze w naszych sercach, jako zwycięzca mistrzostw świata i, co najważniejsze, jako bardzo specjalna osoba. Zawsze będzie częścią rodziny Bayernu. Spoczywaj w pokoju Andi!” - pisze Bayern.

Więcej informacji wkrótce

Piłka nożna
Marek Papszun o pracy w Legii. „Jestem wzruszony, moje baterie naładowane są do maksimum”
Piłka nożna
Kto rywalem polskich klubów w Lidze Konferencji? Stawką miejsce w Lidze Mistrzów
Piłka nożna
Skoczył na głęboką wodę i nie utonął. Czy Kacper Potulski dostanie powołanie do kadry?
Piłka nożna
Liga Konferencji. Raków, Lech i Jagiellonia z awansem, Legia w końcu wygrała
Piłka nożna
Barcelona, Chicago, a może Arabia Saudyjska. Gdzie w przyszłym sezonie zagra Robert Lewandowski?
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama