Kamil Jóźwiak nie spełnił amerykańskiego snu. Czas na Europę

Miał być przyszłością reprezentacji Polski, ale wyjazd do Stanów Zjednoczonych odbija mu się czkawką. Kamil Jóźwiak został odsunięty od Charlotte FC. Zmiana może jednak wyjść mu na dobre.

Publikacja: 29.01.2024 10:54

Kamil Jóźwiak nie bierze udziału w przygotowaniach Charlotte FC do sezonu MLS.

Kamil Jóźwiak nie bierze udziału w przygotowaniach Charlotte FC do sezonu MLS.

Foto: CARMEN MANDATO / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / GETTY IMAGES VIA AFP

Wygląda na to, że po dwóch latach kończy się przygoda Jóźwiaka w Major League Soccer (MLS). Polski pomocnik nie bierze udziału w przygotowaniach do sezonu i szuka nowego pracodawcy, bo trener Dean Smith, który przejął zespół w grudniu, nie widzi dla niego miejsca w składzie.

Dwie bramki i dziesięć asyst w 44 meczach ligowych to nie jest bilans, który daje powody do dumy, ale Jóźwiak wciąż nie powinien mieć problemu ze znalezieniem klubu w Europie, choć powrót do Lecha Poznań, z którego wypłynął w świat, nie wchodzi raczej w grę ze względów finansowych.

Czytaj więcej

Nowy kandydat do gry w reprezentacji Polski. Kim jest Santiago Hezze?

Reprezentant Polski na lodzie. Kamil Jóźwiak szuka nowego klubu

Sam piłkarz ma nadzieję, że przeprowadzka na Stary Kontynent przybliży go do reprezentacji, bo ostatni raz w biało-czerwonej koszulce zagrał w listopadzie 2021 roku - jeszcze u Paulo Sousy, który cenił jego umiejętności. Portugalczyk stawiał na niego nie tylko w eliminacjach do mundialu w Katarze, ale zabrał także na Euro 2020. Zaufania Czesława Michniewicza ani Fernando Santosa Jóźwiak już nie zdobył, ale liczy, że przekona do siebie Michała Probierza.

- Marzę o powołaniu. Muszę być jednak w dobrej dyspozycji i wiem, że wtedy jestem w stanie wrócić do kadry. Myślę, że w wielu meczach pokazałem, że mogę być postacią, która da coś tej reprezentacji. Nie ukrywam, że taki jest mój cel i do tego będę dążył - mówił pod koniec ubiegłego roku w rozmowie z portalem “Łączy nas piłka”.

O odejściu z Charlotte myśli również Karol Świderski, dla którego podróże na zgrupowania kadry są dziś dużym wyzwaniem logistycznym.

Wygląda na to, że po dwóch latach kończy się przygoda Jóźwiaka w Major League Soccer (MLS). Polski pomocnik nie bierze udziału w przygotowaniach do sezonu i szuka nowego pracodawcy, bo trener Dean Smith, który przejął zespół w grudniu, nie widzi dla niego miejsca w składzie.

Dwie bramki i dziesięć asyst w 44 meczach ligowych to nie jest bilans, który daje powody do dumy, ale Jóźwiak wciąż nie powinien mieć problemu ze znalezieniem klubu w Europie, choć powrót do Lecha Poznań, z którego wypłynął w świat, nie wchodzi raczej w grę ze względów finansowych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Wywiesił na stadionie baner "Strefa wolna od LGBT". Polonia Warszawa nałożyła zakaz klubowy
Piłka nożna
Trzy gole Jesusa Imaza. Jagiellonia wygrywa 4:0
Piłka nożna
Polskie drużyny w walce o europejskie puchary. Wszyscy chcą się dostać na salony
Piłka nożna
Mieli grać w europejskich pucharach, wkrótce mogą przestać istnieć. Ukraiński klub na skraju upadku
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Piłka nożna
Kim jest Leny Yoro - nastolatek, za którego Manchester United zapłacił fortunę?