Skandal po meczu Legii w Holandii. Minister sportu interweniuje

Po meczu piłkarskiej Ligi Konferencji Europy UEFA pomiędzy AZ Alkmaar a Legią Warszawa doszło do poturbowania właściciela Legii, Dariusza Mioduskiego i zatrzymania przez policję dwóch warszawskich piłkarzy - Josuégo, kapitana Legii, oraz Radovana Pankova. Z interwencją wystąpił minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk.

Publikacja: 06.10.2023 12:46

Holenderska policja konna przed stadionem AFAS, gdzie po meczu AZ Alkmaar - Legia Warszawa doszło do

Holenderska policja konna przed stadionem AFAS, gdzie po meczu AZ Alkmaar - Legia Warszawa doszło do skandalu

Foto: PAP/EPA/Michel van Bergen

W czwartek Legia Warszawa przegrała w europejskich pucharach z holenderskim AZ Alkmaar 0:1. Stołeczni piłkarze zeszli z boiska pokonani po bramce Vangélisa Pavlídisa, choć od 65. minuty grali w przewadze jednego zawodnika, bowiem po brutalnym faulu czerwoną kartkę ujrzał zawodnik AZ Alkmaar Mayckel Lahdo.

Po zakończeniu meczu doszło do skandalu. Incydent miał miejsce po konferencji prasowej z udziałem obu trenerów. Część piłkarzy Legii czekała już wtedy na wyjazd ze stadionu w autokarze, a część dopiero zmierzała do pojazdu.

Czytaj więcej

Skandal po meczu Legii. Dwóch piłkarzy z Warszawy zatrzymanych przez policję

Skandal po meczu w Holandii, piłkarze Legii zatrzymani, prezes poturbowany

Jak relacjonował serwis Legia.net, w pewnym momencie - z niezrozumiałego powodu - podjęta została decyzja o zamknięciu stadionu. W rezultacie obiektu nie mogli opuścić niektórzy piłkarze Legii, m.in. Paweł Wszołek i Bartosz Slisz, a także prezes Legii Dariusz Mioduski.

Doszło do przepychanek. Dwaj piłkarze Legii, Josué i Radovan Pankov, zostali zatrzymani przez holenderskich funkcjonariuszy, zakuci w kajdanki i przewiezieni na posterunek policji. Policjanci popychali też i szarpali prezesa klubu, Mioduskiego.

Jarosław Jankowski, członek zarządu Legii opublikował nagranie ilustrujące incydent i podkreślił, że doszło do "naruszenie nietykalności cielesnej kilku zawodników i członków sztabu", którzy mieli paść ofiarą nie tylko policji, ale też ochrony obiektu.

Czytaj więcej

AZ Alkmaar - Legia Warszawa 1:0. Gra lepsza niż wynik

"Skandaliczne zachowanie policji i ochrony wobec piłkarzy i prezesa Legii, niespotykany stopień agresji i chamstwa" - napisał na platformie X (dawniej Twitter) Jankowski.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował w mediach społecznościowych, że polecił MSZ "pilne działania dyplomatyczne w celu weryfikacji wydarzeń", do których doszło w Holandii.

Minister sportu reaguje na wydarzenia po meczu AZ Alkmaar - Legia Warszawa

Do wydarzeń po meczu AZ Alkmaar - Legia Warszawa odniósł się minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk, który opublikował swoje stanowisko w sprawie zajść, do których doszło po spotkaniu.

Szef resortu sportu skierował pismo do ministra zdrowia, zabezpieczenia społecznego i sportu Królestwo Niderlandów, Ernsta Kuipersa.

"Z dużym zaniepokojeniem przyjąłem doniesienia medialne o zajściach, które miały miejsce wkrótce po zakończeniu czwartkowego meczu piłkarskiej Ligi Konferencji Europy UEFA pomiędzy AZ Alkmaar a Legią Warszawa" - napisał Bortniczuk w liście, którego treść została opublikowana w serwisie internetowym polskiego rządu.

"Według relacji polskich dziennikarzy, funkcjonariusze policji i ochroniarze zabezpieczający mecz mieli być agresywni w stosunku do piłkarzy, członków sztabu szkoleniowego oraz właściciela klubu z Warszawy i dopuścić się czynów, które nie mieszczą się w kanonie zachowań przewidzianych w takich sytuacjach. Na nagraniach udostępnionych w mediach społecznościowych spod stadionu widać m.in. jak służby zabezpieczające mecz naruszają nietykalność cielesną przedstawicieli Legii, aresztowano również dwóch piłkarzy stołecznego klubu" - dodał minister sportu.

Czytaj więcej

Skandal po meczu Legii Warszawa. Resort Ziobry: będą twarde działania

Kamil Bortniczuk oświadczył, iż liczy na "pełne wyjaśnienie sprawy ze strony służb holenderskich" oraz na wyciągniecie konsekwencji w stosunku do osób, które złamały prawo. "Takie wydarzenia kładą się cieniem na wizerunku międzynarodowego sportu, dlatego będę wdzięczny za pilne poinformowanie mnie o wyniku tych ustaleń" - dodał minister sportu i turystyki.

W czwartek Legia Warszawa przegrała w europejskich pucharach z holenderskim AZ Alkmaar 0:1. Stołeczni piłkarze zeszli z boiska pokonani po bramce Vangélisa Pavlídisa, choć od 65. minuty grali w przewadze jednego zawodnika, bowiem po brutalnym faulu czerwoną kartkę ujrzał zawodnik AZ Alkmaar Mayckel Lahdo.

Po zakończeniu meczu doszło do skandalu. Incydent miał miejsce po konferencji prasowej z udziałem obu trenerów. Część piłkarzy Legii czekała już wtedy na wyjazd ze stadionu w autokarze, a część dopiero zmierzała do pojazdu.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
W Paryżu strzeliły korki od szampana. PSG znów mistrzem Francji
Piłka nożna
Rosyjskie miliony w Budapeszcie. Gazprom ma zostać sponsorem słynnego węgierskiego klubu
Piłka nożna
Nowy Kylian Mbappe pilnie poszukiwany. Lamine Yamal na celowniku Paris Saint-Germain
Piłka nożna
Wisła Kraków i rwący nurt pierwszej ligi. Droga do Ekstraklasy daleka
Piłka nożna
Miał odejść, a jednak zostaje. Dlaczego Xavi nadal będzie trenerem Barcelony?