Tak wcześnie piłkarze Ekstraklasy na boiska po świąteczno-noworocznej przerwie jeszcze nie wychodzili. Mistrzostwa świata wciśnięte w środek sezonu postawiły ligowe kalendarze na głowie, ale z drugiej strony już dawno trenerzy nie mieli tyle czasu na spokojną pracę i przygotowanie zespołów do rundy rewanżowej. Tylko trzy kluby Ekstraklasy (Legia Warszawa, Pogoń Szczecin i Lech Poznań) miały swych zawodników w Katarze.
Pogoda – przynajmniej na razie – sprzyja na szczęście grze w piłkę, więc mecze powinny się odbywać bez większych problemów. Wielkiego mrozu ani śniegu prognozy w najbliższym czasie nie przewidują.
Na półmetku sezonu Raków wyprzedza o 9 punktów Legię. To solidna zaliczka, niektórzy eksperci już wkładają korony na głowy zawodników Marka Papszuna, ale w polskiej lidze nie takie przewagi liderzy potrafili szybko roztrwonić. Do rozegrania pozostało 17 kolejek.
ekstraklasa
18. kolejka
Piątek
Miedź – Radomiak (18.00, Canal+ Family, Canal+ Sport)
Stal – Lech (20.30, Canal+ Sport, Canal+ 4K, YouTube)
Sobota
Warta – Raków (15.00, Canal+ Sport)
Widzew – Pogoń (17.30, Canal+ Sport, Canal+ 4K, TVP Sport)
Śląsk – Zagłębie (20.00, Canal+ Sport)
Niedziela
Piast – Jagiellonia (12.30, Canal+ Sport)
Legia – Korona (15.00, Canal+ Sport)
Lechia – Wisła (17.30, Canal+ Premium, Canal+ 4K)
Poniedziałek
Cracovia – Górnik (19.00, Canal+ Sport)
Pozycja drużyny z Częstochowy w tabeli to nie przypadek. Jesienią Raków odniósł najwięcej zwycięstw (13) i doznał najmniej porażek (2), najlepiej atakował (35 strzelonych goli) i bronił (12 straconych bramek). Imponował solidnością i konsekwencją. To wszystko pozwala kibicom wierzyć, że po Pucharach i Superpucharach Polski do Częstochowy trafi też w końcu to najważniejsze trofeum.