We wpisie w mediach społecznościowych napastnik ujawnił, że kończy karierę zarówno klubową, jak i reprezentacyjną. Zaznaczył, że decyzja ta „była zdecydowanie najtrudniejszą w jego karierze”.
„Moja podróż na arenie międzynarodowej zmieniła nie tylko moje życie, ale także to, kim jestem. Radość z bycia Walijczykiem i zostania wybranym jako kapitan reprezentacji dała mi coś nieporównywalnego z niczym innym, czego doświadczyłem. Jestem zaszczycony i pełen pokory, że mogłem odegrać rolę w historii tego niesamowitego kraju” - napisał Bale.
Czytaj więcej
Wychodząc na murawę w meczu grupy B mundialu w Katarze między Walią a Iranem, Gareth Bale przeszedł do historii reprezentacji Walii jako piłkarz z największą liczbą występów dla kadry.
Walijczyk zaznaczył, że kończy karierę, ale „nie oddala się od zespołu, który żyje w nim i płynie w jego żyłach”,
Gareth Bale przez lata związany był z Tottenhamem Hotspur, z którego w 2013 roku za 101 mln euro przeszedł do Realu Madryt. Do 2016 roku był to rekordowy transfer na świecie. Z Realem pięciokrotnie wygrywał Ligę Mistrzów, trzy razy był mistrzem Hiszpanii i cztery raz klubowym mistrzem świata. Spędził tam prawie dekadę i choć grał coraz mniej, ze względu na gigantyczną pensję (15 mln euro rocznie) nie decydował się na zmianę barw klubowych. W końcu na rok został wypożyczony do Tottenhamu. - Dobrze być tam, gdzie czujesz się kochany – mówił, gdy wracał do klubu, w którym przedstawił się światu i zapracował na transfer do Realu. Jednak transfer okazał się niewypałem. Ostatnie pół roku Bale spędził w Los Angeles FC.