Lech prowadził z Koroną Kielce już 2:0 i wydawało się, że odniesie przy Bułgarskiej spokojne zwycięstwo. Ale goście wywalczyli dwa rzuty karne, których nie zmarnowali, i dopiero trafienie Filipa Szymczaka w 93. minucie dało drużynie z Poznania cenną wygraną.
Mistrz Polski zajmuje nadal ósme miejsce, ale ścisk w czołówce jest tak duży, że do podium traci już tylko punkt.
Wydarzeniem weekendu było wysokie zwycięstwo Rakowa. Lider z Częstochowy rozbił 7:1 Wisłę Płock, która na początku sezonu otwierała tabelę. Cztery gole (wszystkie w pierwszej połowie) strzelił Łotysz Vladislavs Gutkovskis.
16. KOLEJKA
Stal - Zagłębie 3:0