Reklama

Prezydent UEFA: Wykluczyć Białorusinów? To populistyczne

- Obecnie nie widzimy powodu, by to robić - powiedział Aleksander Čeferin, prezydent Unii Europejskich Związków Pilkarskich (UEFA), zapytany o możliwość wykluczenia z europejskich rozgrywek zespołów i reprezentacji z Białorusi.

Publikacja: 12.10.2022 17:20

Słoweniec Aleksander Čeferin (na zdjęciu) jest prezydentem UEFA od 2016 roku.

Słoweniec Aleksander Čeferin (na zdjęciu) jest prezydentem UEFA od 2016 roku.

Foto: DANIEL ROLAND / AFP

qm

Po 24 lutego wszystkie europejskie federacje wyrzuciły ze swoich rozgrywek kluby i reprezentacje  Rosji. Inaczej jest z Białorusią. O ile np. EHF przegoniła z Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych Mieszkow Brześć (choć 24 lutego odbył się jeszcze mecz tej drużyny w Szeged na Węgrzech), o tyle UEFA białoruskich klubów wyrzucać nie musiała, bo te odpadały z pucharów znacznie wcześniej. Pozwolono natomiast grać białoruskim reprezentacjom – tyle, że na neutralnym terenie.

W nowym sezonie nadal nie ma klubów z Białorusi w pucharach w siatkówce, piłce ręcznej czy koszykówce. W piłce nożnej grały, ale już odpadły, zarówno z eliminacji Ligi Mistrzów (Szachcior Soligorsk), jak i Ligi Konferencji (Dynama Mińsk, BATE Borysów, FK Homel). Domowe mecze białoruskie zespoły rozgrywały albo w Turcji albo tam, gdzie wyjazdowe.

W praktyce UEFA zrównała Białoruś nie z Rosją, a Ukrainą – kluby i reprezentacje z tych krajów mogą w Europie grać, byle nie u siebie.

Czytaj więcej

Czy można znokautować samego siebie? Światowa federacja boksu dała przykład

O możliwość wykluczenia Białorusinów był ostatnio pytany prezydent UEFA Aleksander Čeferin. - To trochę populistyczne powiedzieć: wyrzuć wszystkich. Obecnie nie widzimy powodu, by to robić. Jeśli coś się zmieni, to z pewnością zareagujemy. Politycy powinni szanować nasze uprawnienia decyzyjne. My nie sugerujemy politykom i rządom tego, co mają robić - powiedział działacz w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Sport Bild”. 

Reklama
Reklama

Przy liberalnym podejściu UEFA do Białorusi kwestią czasu było to, kiedy któraś z reprezentacji lub jakiś klub z tego kraju trafi na rywala z Polski. Po tym, jak preeliminacje w futsalowej Lidze Mistrzów, organizowanej również przez UEFA, przeszedł Piast Gliwice, mistrzowie Polski w kolejnym etapie (Main Round) trafili na przedstawiciela Białorusi. 25 października w turnieju na Cyprze Piast zmierzy się ze Stalicą Mińsk.

Czytaj więcej

Grać czy nie grać z Białorusinami? Dylemat Piasta Gliwice, mistrza Polski w futsalu
Piłka nożna
FIFA The Best. Ewa Pajor, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny bez nagród
Piłka nożna
Zinedine Zidane bliżej powrotu na trenerską ławkę. Jest ustne porozumienie
Piłka nożna
Przy Łazienkowskiej czekają na zbawcę. Legia kończy rok na dnie, niechlubny rekord pobity
Piłka nożna
Kacper Potulski. Strzelił gola Bayernowi, może wkrótce sprawdzi go Jan Urban
Piłka nożna
Czego Lech, Raków i Jagiellonia potrzebują do awansu w Lidze Konferencji?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama