Liga Mistrzów. Lech Poznań za burtą. Była nadzieja, został wstyd

Lech Poznań przez trzy lata zarobił na piłkarzach 30 mln euro, ale poskąpił na bramkarza. Artur Rudko popełnił dwa błędy, a później myliła się już cała drużyna. Kolejorzowi zabrało argumentów i przegrał w Baku z Karabachem FK 1:5. Azerowie byli faworytem, ale taki wynik to wstyd.

Publikacja: 12.07.2022 19:48

Piłkarze Lecha Poznań

Piłkarze Lecha Poznań

Foto: PAP, Jakub Kaczmarczyk

Mogło być lepiej, bo Lech zaczął jak Pendolino - wystarczyło 20 sekund, żeby goście objęli prowadzenie. Poznaniacy zaatakowali pressingiem, Joao Amaral przechwycił piłkę i podał ją do Kristoffera Velde, który mocnym strzałem pod poprzeczkę rozpoczął swoje najlepsze 45 minut w barwach Kolejorza. Później było już jednak tylko smutniej.

Stracony gol sprawił, że mistrzowie Azerbejdżanu rzucili się do ataku. Minął niespełna kwadrans, obrońcy Lecha się zagapili i Kady, choć dryblując skiksował, mocnym strzałem przy słupku doprowadził do wyrównania.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Piłka nożna
Liga Mistrzów. Robert Lewandowski zagra w ćwierćfinale ze swoim ulubionym rywalem
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona nie dała szans Benfice, Lamine Yamal pięknością nocy
Piłka nożna
PSG wyrzuca Liverpool z Ligi Mistrzów po karnych
Piłka nożna
Święto w Birmingham. Aston Villa jest wciąż w grze
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka