Legia Warszawa – Dynamo Kijów: Trochę radości w wojnę

Niezwykły mecz. Z kilkunastu tysięcy ludzi, którzy przyszli we wtorek na Łazienkowską większość stanowili Ukraińcy. Z żółto-niebieskimi chorągiewkami w rękach lub owinięci flagami. Dziewczyny, chłopcy za młodzi żeby walczyć, wiele dzieci w szalikach Legii. Niektórzy wracali razem do domów, które znaleźli w Polsce i z nowymi przyjaciółmi przyszli na mecz.

Publikacja: 12.04.2022 22:41

Legia Warszawa – Dynamo Kijów: Trochę radości w wojnę

Foto: PAP/Leszek Szymański

Atmosfera jak na pikniku. Cały stadion stał się jednym wielkim sektorem rodzinnym. Takim prawdziwym, bez bluzgów, ubliżania przeciwnikom Legii. Wróg jest dziś inny. Nie trzeba go nazywać, chociaż trybuny go nazwały. Przekleństwa w języku polskim i ukraińskim są prawie takie same. Zwłaszcza jeśli dotyczą Putina.

Napisy na bandach, niektóre z hasztagami, mówiły wszystko: „Gotowi do pomocy Ukrainie”, „Nigdy więcej wojny”, „United with Ukraine”, „My z wami”, „Solidarni z Ukrainą”, „Stop Russia Now”, „Sanction Russia Now”...

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Piłka nożna
Reprezentacji oddał całe serce. Kamil Grosicki w piątek pożegna się z kadrą
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Piłka nożna
Cristiano Ronaldo wprowadził Portugalię do finału Ligi Narodów
Piłka nożna
„Liga Narodów trudniejsza niż faza grupowa Euro”. W Monachium i Stuttgarcie rusza turniej finałowy
Piłka nożna
Simone Inzaghi odchodzi z Interu Mediolan. Skusiły go petrodolary
Piłka nożna
Kadra zaczęła zgrupowanie w Katowicach. Lewandowski jak Ronaldo i Ibrahimović