– Nie znam innej drogi do 1/8 finału – powtarza Joachim Loew. Irlandię Północną uważa za pozytywne zaskoczenie turnieju, ale nie sądzi, że ten przeciwnik może zrobić jego piłkarzom krzywdę.
Trener Niemców nie przejmuje się krytyką, która po meczach z Ukrainą i Polską dotknęła głównie jego napastników. Przypomina, że w 2014 roku gra jego zespołu też nie każdemu przypadła do gustu, a mundial w Brazylii zakończył się sukcesem.
We Francji gole strzelili dotychczas tylko obrońca Shkodran Mustafi i rezerwowy pomocnik Bastian Schweinsteiger. Kibice i eksperci oczekują więcej, zwłaszcza od Mario Goetzego i Thomasa Muellera. – Chciałbym wreszcie trafić do bramki, ale to nie jest moje główne zadanie. Spróbujemy dziś czegoś nowego – przekonuje Mueller. Niewykluczone, że Juliana Draxlera na skrzydle zastąpi Andre Schuerrle.
W grupie D o pierwsze miejsce walczyć będą Hiszpanie i Chorwaci. Faworytem są obrońcy tytułu, tym bardziej że przeciwnik musi sobie radzić bez kontuzjowanego Luki Modricia. – Gdyby zagrał, to mógłby być dla niego koniec mistrzostw – tłumaczy lekarz chorwackiej reprezentacji.
Są obawy, że kibice z Chorwacji znów przerwą mecz, rzucając na boisko race (w internecie pojawił się plan ataku). Chcą w ten sposób zwrócić uwagę na problem korupcji w swojej federacji. Groźby wykluczenia drużyny z Euro nie robią na nich wrażenia.