Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 24.07.2016 20:27 Publikacja: 24.07.2016 19:38
Rosjanie w finale po rzutach karnych pokonali Francję
Foto: PAP, Leszek Szymański
Turniej rozegrano na stadionie Legii. W finale reprezentacja Rosji pokonała Francję. O złotym medalu decydowały rzuty karne. W regulaminowym czasie gry było 1:1, w serii jedenastek 4-3 zwyciężyli Rosjanie. W podobny sposób rozstrzygnął się mecz o brązowy medal. Polacy zremisowali z Węgrami 1:1, a w rzutach karnych wygrali 2-0.
Bohaterem spotkania o brąz był Patryk Zielonka. Pochodzący z Miechowa bramkarz w turnieju wziął udział po raz pierwszy, ale nie było widać po nim tremy debiutanta. W serii rzutów karnych obronił wszystkie strzały rywali. – Rzucałem się na wyczucie, intuicyjnie. Wcześniej próbowałem tylko rozproszyć przeciwnika, pokazywałem ręką, gdzie ma strzelać, i ruszałem się wzdłuż linii. Naśladowałem Gianluigiego Buffona. To mój ulubiony bramkarz i idol, oglądam wszystkie jego mecze. A potem jeszcze analizuję jego interwencje – opowiadał „Rz".
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Prezes PZPN Cezary Kulesza znalazł w końcu selekcjonera. Reprezentację poprowadzić ma Jan Urban. Cel jest jasny...
Chelsea wraca na piłkarskie salony. Została klubowym mistrzem świata, a wcześniej wygrała Ligę Konferencji. Kole...
Lech przegrał 1:2 z Legią przy ponad 40 tys. kibiców na stadionie w Poznaniu. Superpuchar Polski jedzie więc do...
Kończące się klubowe mistrzostwa świata to próba generalna przed przyszłorocznym mundialem. Pojawiają się obawy...
Na świecącym pustkami stadionie i w ciszy zaczęła nowy sezon Legia Warszawa. Minimalne zwycięstwo nad kazachskim...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas