Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 30.12.2016 11:51 Publikacja: 30.12.2016 09:58
Foto: ilfattoquotidiano.it
Jeśli jeszcze gdzieś na świecie żyje piękny duch sportu barona de Coubertina, to po drugiej stronie kanału La Manche. Brytyjczycy jak nikt inny potrafią docenić klasę rywala, nawet, gdy ich faworyt przegra. Nagradzają brawami walkę, a dopiero potem zwycięstwo. Powiadają, że sport służy nie tylko do wygrywania. Może dlatego udało im się wygrać trudną walkę z futbolowymi chuliganami. Pięknym owocem tego wymierającego w świecie podejścia do sportu jest wzruszający wybór „Guardiana”. Pochwała walki, odwagi i skromności.
Rok przed mundialem znamy już 13 uczestników. W mistrzostwach świata zadebiutują Uzbekistan i Jordania. To pierw...
Nazwisk na giełdzie potencjalnych selekcjonerów reprezentacji Polski jest coraz więcej i tak naprawdę nie wiadom...
Legii Warszawa przywrócić blask spróbuje 46-letni Rumun Edward Iordanescu, najstarszy syn Anghela - legendy rumu...
PZPN znów szuka selekcjonera - już piątego za kadencji Cezarego Kuleszy. Michał Probierz po rozmowie z prezesem...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
- Taką podjął decyzję i nie ma co się nad szczegółami zastanawiać. Było - minęło, trzeba myśleć do przodu - powi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas