Reklama
Rozwiń

Francuska liga z papieru

Największy kontrakt telewizyjny w dziejach ligi francuskiej okazał się finansową bańką. To może być przestroga dla innych, także PKO BP Ekstraklasy.

Aktualizacja: 07.02.2021 14:47 Publikacja: 07.02.2021 14:44

Francuska liga z papieru

Foto: AFP

To miała być historia sukcesu, Francuzi złapali pana Boga za nogi. Ligue de Football Professionnel (LFP) pod koniec maja 2018 roku pochwaliła się nowym kontraktem na prawa telewizyjne. Kontrolowana przez Chińczyków hiszpańska spółka Mediapro - do spółki z katarskim BeIN Sport - miała przez cztery sezony pompować w krwiobieg tamtejszej piłki ponad półtora miliarda euro rocznie.

Nowy nadawca wycenił piątą ligę rankingu UEFA blisko 60 procent wyżej niż poprzedni. Francuska ekstraklasa w rankingu wartości praw telewizyjnych wskoczyła na drugie miejsce w Europie, za angielską Premier League (1,89 mld). Prawa do pokazywania Ligue 1 były droższe niż niemieckiej Bundesligi (1,16 mld), hiszpańskiej La Liga (1,14 mld) i włoskiej Serie A (0,97 mld).
Hiszpanie, a właściwie Chińczycy, wypchnęli z rynku Canal+, który był partnerem francuskiej piłki od 1984 roku. Klubowi księgowi otworzyli szampana, ale kibice zaczęli bić na alarm. Na rozdrobnionym rynku praw telewizyjnych, gdzie od lat rozpychają się katarska BeIN Sports, Canal+, TF1, RMC, telewizja L’Equipe i Eurosport pojawił się kolejny gracz, co oznaczało nowe wydatki - tym razem 25 euro miesięcznie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Piłka nożna
Lech ma nowych piłkarzy, Legia ma Superpuchar Polski. Niespodzianka w Poznaniu
Piłka nożna
Naukowcy ostrzegają przed upałami. Czy Amerykanie są przygotowani na mundial?
Piłka nożna
Smutny początek sezonu przy Łazienkowskiej. Legia wygrała w ciszy
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. PSG rozbiło Real i w finale zagra z Chelsea
Piłka nożna
Legia zaczyna sezon. Z nowym trenerem, ale bez nowych piłkarzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama