Piłkarze Borussii: Potraktowano nas jak zwierzęta

Zawodnicy i trener Borussii Dortmund skrytykowali decyzję o rozegraniu meczu z Monaco dzień po ataku na ich autobus. Prokuratura wyjaśnia okoliczności zamachu.

Publikacja: 13.04.2017 15:10

Bramkarz Borussi Roman Burki na rozgrzewce z t-shirtem dedykowanym rannemu koledze z drużyny

Bramkarz Borussi Roman Burki na rozgrzewce z t-shirtem dedykowanym rannemu koledze z drużyny

Foto: PAP/EPA

Piłkarze Borussii Dortmund w gorzkich słowach skrytykowali decyzję UEFA w sprawie terminu rozegrania meczu z AS Monaco. Spotkanie odbyło się wczoraj wieczorem, niecałą dobę po ataku bombowym na drużynę Borussii. Kapitan zespołu Marcel Schmelzer przyznał, że wyjście na boisko nie było łatwe. –

To nie był zamach na nasz autobus, tylko na nas – powiedział. Rozgoryczenia nie krył grecki obrońca Dortmundu Sokratis, który stwierdził, że piłkarze zostali potraktowani jak zwierzęta. – Kto tego nie przeżył, nie wie jak było trudno – powiedział.

Pozostało 81% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Piłka nożna
Atalanta Bergamo. Piękny lider Serie A
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Piłka nożna
Real naciska na Barcelonę. Teraz powalczy o przetrwanie w Lidze Mistrzów
Piłka nożna
Robert Lewandowski strzela, ale Barcelona gubi punkty. Zadyszka czy już kryzys?
Piłka nożna
Puchar Polski. Będzie wielki hit w Warszawie
Materiał Promocyjny
Jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką?
Piłka nożna
Chelsea znów konkurencyjna. Wygrywa i zachwyca nie tylko w Anglii