Liga Mistrzów. Erling Haaland, norweski skarb

W środę grę o ćwierćfinał zaczynają Porto i Juventus oraz Sevilla i Borussia Dortmund.

Publikacja: 16.02.2021 21:00

Liga Mistrzów. Erling Haaland, norweski skarb

Foto: AFP

To nie są może pary, które wywołują u kibiców szybsze bicie serca, ale jest przynajmniej kilka powodów, by spędzić ten wieczór z Champions League. Najważniejszy z nich nazywa się Erling Haaland. 20-letni Norweg stał się odkryciem pandemicznego roku i w Dortmundzie chyba długo nie pogra.

Niemieckie media twierdzą, że w przyszłości zostanie następcą Roberta Lewandowskiego w Bayernie. Ale trzeba pamiętać, że polski as ma umowę ważną do 2023 r. i raczej nigdzie się nie wybiera, a Haaland nie przyjdzie, by siedzieć na ławce. Norweg w ofertach będzie mógł jednak przebierać, chciałby go m.in. Real, a kolejne dobre występy w Europie przybliżą go do transferu do wielkiego klubu. Po fazie grupowej jest współliderem klasyfikacji strzelców (sześć goli), choć dwa ostatnie mecze opuścił, bo leczył kontuzję.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Piłka nożna
Mecz bez historii, Robert Lewandowski bez gola. Barcelona bliżej wicemistrzostwa
Piłka nożna
Kolejny sezon Ligi Mistrzów. Piraci wzięli kurs na Europę
Piłka nożna
Czy będzie grupowy coming-out w zawodowej piłce nożnej?
Piłka nożna
Czy Manchester United i Chelsea zagrają w europejskich pucharach?
Piłka nożna
Kto poprowadzi największe kluby w przyszłym sezonie? Ruszyła karuzela nazwisk