Lewandowski osiwiał, ale nie przestaje strzelać

Gole Lewandowskiego, Kapustki i Zielińskiego. Bayern ucieka Borussii. Derby Madrytu bez bramek, w Rzymie rządzi Roma.

Aktualizacja: 19.11.2017 20:09 Publikacja: 19.11.2017 18:55

Lewandowski osiwiał, ale nie przestaje strzelać

Foto: AFP

Nowa fryzura, stara skuteczność – Robert Lewandowski był „katem" Augsburga i po weekendzie nic się nie zmieniło. W sobotę dołożył dwa kolejne trafienia, co oznacza, że w 13 meczach z tym rywalem zdobył aż 18 goli (siedem jeszcze w Borussii). Przy okazji odskoczył w klasyfikacji strzelców Pierre'owi-Emerickowi Aubameyangowi – wyprzedza go już o trzy bramki.

„Siwy, ale wciąż zabójczo niebezpieczny" – komentuje „Bild", nawiązując do koloru włosów polskiego snajpera, a Lewandowski żartuje, że się przefarbował, bo chciał w ten sposób wyrazić solidarność z trenerem.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Piłka nożna
W sobotę Barcelona - Real o Puchar Króla. Katalończyków zainspirować ma Michael Jordan
Piłka nożna
Zbliża się klubowy mundial w USA. Wakacji w tym roku nie będzie
Piłka nożna
Żałoba po śmierci papieża Franciszka. Co z meczami w Polsce?
Piłka nożna
Barcelona bliżej mistrzostwa Hiszpanii. Bez Roberta Lewandowskiego pokonała Mallorcę
Piłka nożna
Neymar znów kontuzjowany. Czy wróci jeszcze do wielkiej piłki?