To trzecia porażka w pięciu ostatnich meczach Realu u siebie. W lidze Real traci do Barcelony już 19 punktów, a teraz stracił jeszcze szansę na zdobycie Pucharu Hiszpanii.
Przewagę z pierwszego meczu Real stracił już w pierwszej połowie - po pięknym uderzeniu Javiera Eraso w 31 minucie.
Dwie minuty po przewie do wyrównania doprowadził Karim Benzema - dla zawodzącego w tym sezonie napastnika "Królewskich" było to pierwsze trafienie od listopada. Remis premiował awansem Real, ale korzystny dla Realu wynik utrzymał się jedynie osiem minut. W 55 minucie po rzucie rożnym Gabriel Pires głową pokonał golkipera drużyny z Madrytu.
W końcówce szanse miał jeszcze Benzema, groźnie uderzał głową Serigo Ramos, ale "Królewskim" nie udało się odwrócić losów tego spotkania.
Real zagrał w tym meczu bez Cristiano Ronaldo i Garetha Bale'a.