Aktualizacja: 14.03.2018 22:51 Publikacja: 14.03.2018 18:52
Jose Mourinho
Foto: AFP
Manchester United odpadł w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Sevillą. To sucha informacja – sama w sobie nie jest specjalnie szokująca. Angielski klub nie dał rady rywalowi z Hiszpanii. To w zasadzie norma. Od 2010 roku w fazie pucharowej Ligi Mistrzów 13 razy dochodziło do angielsko-hiszpańskich pojedynków. Aż 11 razy górą były drużyny z La Liga, tylko dwukrotnie awansowali przedstawiciele najbogatszej ligi świata, czyli Premier League.
Gdy jednak zaczniemy brać pod uwagę kontekst, okazuje się, że Jose Mourinho poniósł sromotną klęskę. Portugalczyk, który niegdyś sam się nazwał „The Special One", czyli wyjątkowym, od kilku lat traci nimb wyjątkowości. Wydał w ciągu dwóch lat w United 350 milionów euro na transfery. W tym zestawieniu nie jest uwzględnione sprowadzenie Alexisa Sancheza, bo przecież Chilijczyk pojawił się na Old Trafford w ramach wymiany z Arsenalem na Henricha Mchitarjana. I nikt nie miał wątpliwości, kto robi lepszy interes. Za ponad 100 milionów Mourinho sprowadził Paula Pogbę, którego tym samym uczynił najdroższym piłkarzem świata, a z pozycji lidera tego zestawienia zrzucił Francuza dopiero kosmiczny transfer Neymara za 222 miliony.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Lech Poznań wygrał 1:0 z Legią po pięknym golu Irańczyka Aliego Gholizadeha i został nowym liderem tabeli Ekstra...
Barcelona po znakomitym widowisku po raz czwarty w tym sezonie pokonała Real Madryt (4:3) i praktycznie zagwaran...
W niedzielę ostatnie w tym sezonie El Clasico. Barcelona chce przypieczętować mistrzostwo Hiszpanii, Real musi w...
Angielskie kluby poniosły klęskę w Lidze Mistrzów, ale w finałach Ligi Konferencji i Ligi Europy zagrają Chelsea...
Paris Saint-Germain stanie przed drugą szansą wygrania Ligi Mistrzów. 31 maja paryżanie powalczą w Monachium o t...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas