Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 29.04.2018 12:10 Publikacja: 29.04.2018 00:01
Foto: Getty Images
Został obdarzony wielkim talentem i jeszcze większym ego. Były znakomity piłkarz francuski Thierry Henry, próbujący swoich sił jako dziennikarz, spotkał się ze Zlatanem w centrum treningowym Manchesteru United, kiedy Szwed występował w drużynie Czerwonych Diabłów. Henry rzucił wzrokiem na ścianę obiektu – są na niej wymalowane wizerunki największych gwiazd w historii klubu: sir Bobby Charlton, George Best, Cristiano Ronaldo i inni. Henry nie zdążył sformułować pytania. – Wiem, o co ci chodzi – uprzedził go Ibrahimović. – Będzie tu w przyszłym roku – odpowiedział, mając na myśli swój portret. – Ale na razie go nie ma – nie dawał za wygraną Henry. Zlatan zareagował błyskawicznie. – Wiesz, dlaczego go nie ma? Bo nikt jeszcze nie wie, jak wygląda Bóg.
Czas na Final Four piłkarskiej Ligi Narodów. W środę wieczorem Niemcy podejmą w Monachium Portugalię, w czwartek...
Finał Ligi Mistrzów był dla Simone Inzaghiego ostatnim meczem na ławce Interu Mediolan. Włoch przyjął ofertę z A...
Robert rozegrał prawie 4000 minut w tym sezonie. Ma też swoje lata. Dla mnie to zrozumiałe, że trzeba patrzeć na...
Pierwszy triumf Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów ma twarz 19-letniego Desire Doue i trenera Luisa Enrique. Z...
Paris Saint-Germain rozbiło w Monachium Inter Mediolan 5:0 i ma upragniony puchar Ligi Mistrzów. Bohaterem paryż...
W sobotę finał Ligi Mistrzów w Monachium. Paris Saint-Germain zmierzy się z Interem Mediolan. O trofeum powalczą...
Chelsea przegrywała we Wrocławiu z Betisem, ale w drugiej połowie odwróciła losy rywalizacji, zwyciężyła 4:1 i z...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas