24-latek z Aston Villi to piłkarz, jakich na Wyspach Brytyjskich nie brakuje. Anglicy doczekali się wyjątkowego pokolenia wahadłowych, dzięki czemu selekcjoner Gareth Southgate może wybierać między Kyle'em Walkerem, Kieranem Trippierem, Reece'em Jamesem i Trentem Alexandrem-Arnoldem. Cash szczęścia szuka więc w reprezentacji Polski.
Wiemy, że jest podstawowym zawodnikiem klubu z Premier League, a to gwarancja jakości. Podobno jest wulkanem dobrej energii. Wszyscy, którzy go poznali, powtarzają, że to niezwykle sympatyczny człowiek. Abonamentu na grę w kadrze wraz z powołaniem jednak nie dostanie.
– Musi być gotowy na trening oraz rywalizację. Da nam więcej opcji i głębi w bocznym korytarzu boiska. Nie powinien mieć problemów z wejściem do drużyny, bo jesteśmy dziś rodziną bardziej niż kiedykolwiek. Przyjaźń i szacunek to podstawa. Nasi piłkarze znają zasady, wiedzą, że zespół jest ważniejszy od indywidualności – przekonuje Sousa.
Czytaj więcej
W Europie zaczyna się ostatni tydzień walki o bezpośredni awans na mistrzostwa świata. Kilka potę...
Cash może grać dla Polski, działacze uporządkowali już wszystkie kwestie formalne. – Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wystąpił w najbliższym meczu – mówi rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski.