Zagłębie wywalczyło zwycięstwo w ostatniej minucie. Gdy kibicom wydawało się, że lubinianie marzą już o końcowym gwizdku, przytomnym strzałem z 15. metra popisał się Jewgienij Baszkirow. Zaledwie chwilę wcześniej to pod bramką gości doszło do potężnego zamieszania, po którym jakimś cudem piłka nie wpadła do siatki. Dla Piasta była to już druga w tym sezonie porażka na własnym stadionie, Zagłębie Lubin wygrało natomiast na wyjeździe dopiero po raz pierwszy. Pierwsza była też wyjazdowa bramka.
Więcej goli padło w dwóch pozostałych niedzielnych spotkaniach. Najpierw krakowska Wisła zremisowała 2:2 z Lechią Gdańsk, choć do przerwy goście prowadzili 2:0. Miejscowi wyrównali za sprawą dwóch trafień Michala Frydrycha. Czeski piłkarz kontaktowego gola zdobył w 71. minucie, a remis wyrwał w doliczonym czasie. Dla Lechii to już czwarty w tym sezonie podział punktów na siedem rozegranych spotkań.
mają na koncie najlepsi w tym sezonie strzelcy ekstraklasy
Są to Mikael Ishak (Lech), Erik Exposito (Śląsk), Pelle van Amersfoort (Cracovia) i Jesus Jimenez (Górnik)
Wynikiem 2:2 zakończyło się też starcie Rakowa Częstochowa z Lechem Poznań. Tutaj to gospodarze w pewnym momencie prowadzili 2:0, by później dać sobie wyrwać zwycięstwo. Bramkę dającą prowadzenie gospodarzom zdobył po kwadransie gry Marcin Cebula z rzutu karnego. Na początku drugiej połowy wynik podwyższył Sebastian Musiolik. Goście szybko złapali kontakt dzięki trafieniu João Amarala, a w 73. minucie z „jedenastki” wyrównał Mikael Ishak.
Po remisie w Częstochowie Lech pozostaje niepokonany w tym sezonie i nadal jest liderem PKO BP Ekstraklasy. Wyprzedza również niepokonanego Śląska Wrocław o dwa punkty.