Mecz Chelsea z Villarreal był bardzo wyrównany, a decydujące znaczenie miało śmiałe posunięcie trenera Chelsea, Thomasa Tuchela, który tuż przed końcem dogrywki dokonał zmiany w bramce - czytamy w Onecie.
Kepa Arrizabalaga pojawił się na murawie tuż przed rzutami karnymi zastępując w bramce Chelsea Edouarda Mendy'ego.
W serii "jedenastek" Chelsea znalazła się w opałach po tym jak strzał Kaia Havertza obronił Sergio Asenjo. Jednak w drugiej serii rzutów karnych rezerwowy bramkarz Chelsea obronił uderzenie Aissy Mandiego. Arrizabalaga obronił też strzał Raula Albiola w decydującej o tryumfie Chelsea ósmej serii rzutów karnych. Ostatecznie Chelsea wygrała w karnych 7:6.
W regulaminowym czasie gry było 1:1. Chelsea wyszła na prowadzenie w 27. minucie - Havertz dośrodkował w pole karne, a tak piłkę do siatki skierował Hakim Ziyech. Co ciekawe Ziyech przy tym uderzeniu nie trafił czysto w piłkę, ale futbolówka i tak wpadła do siatki.
Do wyrównania doprowadził w 73. minucie Gerard Moreno, który wykorzystał świetne zagranie piętą kolegi z drużyny i efektownym strzałem pokonał bramkarza Chelsea. Był to 83 gol Moreno dla Villarrealu - w efekcie Moreno został najlepszym strzelcem w historii klubu.