Ponownie sezon LOTTO Ekstraklasy Legia Warszawa rozpoczyna bez błysku i rozczarowując własnych kibiców. Tym razem na warszawian sposób znaleźli zawodnicy z Dolnego Śląska.
Pierwsza połowa była niezwykle emocjonująca. Wymiany ciosów, szybkie kontry i trudne decyzje, które musiał podejmować arbiter. Z pewnością dla kibiców był to mecz, który się znakomicie oglądało. Pierwszą groźną okazję stworzyli sobie legioniści, gdy w zamieszaniu w polu karnym mocny strzał oddał Kasper Hamalainen. Gospodarze atakowali 3 na 2, ale Fin oddał strzał w słupek. Później nastąpił kilkunastominutowy koncert gry lubinian - relacjonuje Onet.pl.