Sześć goli w Sosnowcu, Śląsk ratuje remis w 90 minucie

Remisem 3:3 zakończył się mecz Zagłębia Sosnowiec ze Śląskiem Wrocław, który był ostatnim spotkaniem szóstej kolejki Ekstraklasy.

Aktualizacja: 27.08.2018 21:09 Publikacja: 27.08.2018 21:02

Sześć goli w Sosnowcu, Śląsk ratuje remis w 90 minucie

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Rutkowski

Mecz mógł rozpocząć się bardzo dobrze dla gospodarzy. Już w trzeciej minucie rywalizacji przewrócony został Vamara Sanogo. Sędzia Tomasz Kwiatkowski postanowił skorzystać z VAR-u, aby sprawdzić, czy miejscowym nie należy się rzut karny. Ostatecznie, ku niezadowoleniu sosnowieckich kibiców, arbiter zdecydował jednak nie dyktować jedenastki - relacjonuje Onet.

W 11. minucie bramkę zdobyli natomiast goście. Śląsk przeprowadził kombinacyjną akcję zakończoną trafieniem Marcina Robaka. Dziesięć minut później Zagłębie mogło doprowadzić do remisu - błąd popełnił Piotr Celeban, który nie upilnował Szymona Pawłowskiego, ale 31-latek nie zdołał wykorzystać sytuacji sam na sam z Jakubem Słowikiem.

Niewykorzystana sytuacja zemściła się na podopiecznych Dariusza Dudka cztery minuty później, kiedy do siatki Dawida Kudły trafił Farshad Ahmadzadeh. Dla Irańczyka, który popisał się ładnym uderzeniem pod poprzeczkę, był to pierwszy gol w naszej Ekstraklasie. Krótko po tym, ten sam piłkarz mógł jednak być współautorem gola dla gospodarzy. 25-latek przypadkowo podał do Vamary Sanogo, którego uderzenie znakomicie obronił Słowik.

Pięć minut później, Francuz trafił do siatki Śląska, ale bramka nie została uznana, bowiem wcześniej faul popełnił Pawłowski. Mniej skuteczny był w 39. minucie Michael Heinloth, który po błędzie defensywy wrocławian znalazł się w doskonałej sytuacji, trafiając jednak wprost w bramkarza gości. W ostatnich sekundach pierwszej połowy gospodarze zaatakowali raz jeszcze, ale tym razem zakończyło się tylko na zamieszaniu w polu karnym rywali.

Krótko po zmianie stron miejscowi zmarnowali stuprocentową sytuację. W polu karnym Sanogo odegrał piętą do Tomasza Nowaka, ale doświadczony pomocnik, który pojawił się na placu gry w drugiej połowie, nie zdecydował się na strzał lecz podanie do Żarko Udovicicia, który w ostatniej chwili został zablokowany.

Chwilę później, szczęścia próbował Sanogo, ale główkę Francuza pewnie wybronił Słowik. Golkiper Śląska nie miał za to nic do powiedzenia w 56. minucie, kiedy to 23-latek na raty zdołał umieścić piłkę w siatce. Wrocławianie mieli okazję szybko się zrewanżować, ale strzał Picha świetnie obronił Kudła. Jak się okazało, prawdziwy dramat przyjezdnych rozegrał się dopiero kilka chwil później.

Najpierw po dograniu z rzutu rożnego piłka trafiła do kompletnie niepilnowanego Sanogo, który pewnym strzałem zdobył swojego drugiego gola w meczu. Dwie minuty później za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Augusto, a w 65. minucie, po kolejnych fatalnych błędach Śląska i ładnej, składnej akcji Zagłębia zakończonej trafieniem Udovicicia, piłkarze trenera Dudka objęli prowadzenie 3:2.

Kwadrans przed końcem spotkania zawodnicy z Sosnowca mogli podwyższyć wynik. Najpierw po niezłej kontrze strzelał Wrzesiński, ale został powstrzymany przez Słowika, a następnie pięknym uderzeniem popisał się Pawłowski, trafiając jednak tylko w poprzeczkę. W odpowiedzi, szczęścia próbowali Robak i Pich, ale w obu przypadkach niecelnie.

W 87. minucie podopieczni Tadeusza Pawłowskiego mogli doprowadzić do wyrównania - groźny strzał z rzutu wolnego Robaka dobrze zatrzymał jednak Kudła. Chwilę później, doszło natomiast do sporej kontrowersji, po tym, jak piłkę w polu karnym ręką zagrał Arkadiusz Jędrych. Sędzia postanowił skorzystać z VAR-u i po krótkiej analizie wskazał na wapno. Do rzutu karnego podszedł Robak i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce.

W ostatnich sekundach Śląsk miał szansę zadać rywalom ostateczny cios, ale po uderzeniu Mateusza Radeckiego i interwencji Kudły futbolówka trafiła w słupek. Ostatecznie, wynik nie uległ zmianie i mecz zakończył się remisem 3:3, z którego niezadowolenie mogą wyrazić obie drużyny.

Zagłębie Sosnowiec - Śląsk Wrocław 3:3 (0:2)

Bramki: Vamara Sanogo (56, 59), Żarko Udovicić (65) - Marcin Robak (12, 90-k.), Farshad Ahmadzadeh (25)

Piłka nożna
Reprezentacja Polski. Najbrzydsza drużyna w Europie
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Polska - Malta. Sto minut nudów
Piłka nożna
Polska - Malta 2:0. Punkty są, zachwytu brak
Piłka nożna
Holandia rywalem Polski w walce o mundial. Nie kryją zadowolenia
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Piłka nożna
Hiszpania w półfinale Ligi Narodów, Holandia zagra o mundial z Polską
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście