Smuda do lata 2012 albo dłużej

Franciszek Smuda prowadził już reprezentację Polski w dwóch meczach, ale dopiero w piątek podpisał z PZPN umowę o pracę

Publikacja: 19.12.2009 03:56

Franciszek Smuda ma być zdaniem Grzegorza Laty trenerem na szóstkę, dlatego otrzymał reprezentacyjną

Franciszek Smuda ma być zdaniem Grzegorza Laty trenerem na szóstkę, dlatego otrzymał reprezentacyjną koszulkę z tym numerem. Przeznaczy ją na fundusz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Leo Beenhakker zarabiał ok. 800 tys. euro rocznie, jednak niemal połowę tej kwoty pokrywały browary Tyskie. Uposażenie Franciszka Smudy jest tajemnicą. Nieoficjalne źródła mówią o równowartości 45 tys. euro miesięcznie, jednak całość tej kwoty będzie wykładał PZPN.

– Nie ujawniamy wysokości kontraktu, ale mogę zapewnić, że trener Smuda, jest zadowolony, prawda Franiu? – stwierdził prezes Grzegorz Lato. – I nie było żadnych rozmów o trzymiesięcznym okresie wypowiedzenia, co sugerowała prasa. Taka klauzula byłaby obraźliwa dla selekcjonera – zakończył Lato.

[wyimek]Nie ujawniamy wysokości kontraktu, ale trener jest zadowolony – prawda, Franiu?Grzegorz Lato prezes PZPN [/wyimek]

– Tak, jestem zadowolony – potwierdził Smuda – i cieszę się, że wreszcie doszło do podpisania kontraktu, bo długie oczekiwanie niczego dobrego nie buduje. Jestem odpowiedzialny za przygotowanie reprezentacji do mistrzostw Europy w roku 2012.

Umowa została podpisana do końca sierpnia 2012, ale jeśli wyniki będą dobre, może zostać przedłużona do finałów mundialu 2014 w Brazylii.

Reklama
Reklama

Nadal nie wiemy, jaki będzie skład sztabu Smudy. Chce on pracować z Tomaszem Wałdochem i Jackiem Kazimierskim (odpowiadałby za szkolenie bramkarzy). Sprawa się przeciąga ze względu na różnice w oczekiwaniach finansowych. – Mam nadzieję, że spotkamy się w pół drogi. Będziemy rozmawiać na początku stycznia – powiedział Lato. Natomiast na najbliższy poniedziałek zaplanowane są rozmowy z kandydatem na menedżera reprezentacji.

Prezes użył liczby pojedynczej, nie podał żadnego nazwiska i nie usłyszał pytania, czy wybrany zostanie Włodzimierz Lubański, czy też Marek Koźmiński (ten ostatni powiedział „Rz”, że w poniedziałek będzie w Warszawie).

Smuda powiedział, że przez półtora miesiąca obejrzał więcej meczów ligowych niż Beenhakker w czasie trzech lat pracy w Polsce. I powołał 20-osobową kadrę złożoną z zawodników polskich klubów (z wyjątkiem pomocnika Adama Matuszczyka z FC Köln).

Między 17 a 23 stycznia wezmą oni udział w turnieju o Puchar Króla w Tajlandii. Oprócz Polski zagrają gospodarze oraz reprezentacje Danii i Singapuru. [ramka]Kadra na turniej w Tajlandii:

Bramkarze: Mariusz Pawełek (Wisła), Sebastian Przyrowski (Polonia Warszawa);

Obrońcy: Maciej Sadlok i Tomasz Brzyski (obaj Ruch), Kamil Glik (Piast Gliwice), Piotr Brożek (Wisła), (Ruch), Tomasz Jodłowiec (Polonia Warszawa);

Reklama
Reklama

Pomocnicy: Łukasz Mierzejewski (Cracovia), Jakub Tosik i Łukasz Gol (obaj Bełchatów), Sławomir Peszko i Tomasz Bandrowski (obaj Lech), Maciej Iwański i Maciej Rybus (obaj Legia), Patryk Małecki (Wisła), Jacek Kiełb (Korona), Adam Matuszczyk (FC Köln);

Napastnicy: Dawid Nowak (Bełchatów), Robert Lewandowski (Lech), Marcin Robak (Widzew).

[/ramka]

Leo Beenhakker zarabiał ok. 800 tys. euro rocznie, jednak niemal połowę tej kwoty pokrywały browary Tyskie. Uposażenie Franciszka Smudy jest tajemnicą. Nieoficjalne źródła mówią o równowartości 45 tys. euro miesięcznie, jednak całość tej kwoty będzie wykładał PZPN.

– Nie ujawniamy wysokości kontraktu, ale mogę zapewnić, że trener Smuda, jest zadowolony, prawda Franiu? – stwierdził prezes Grzegorz Lato. – I nie było żadnych rozmów o trzymiesięcznym okresie wypowiedzenia, co sugerowała prasa. Taka klauzula byłaby obraźliwa dla selekcjonera – zakończył Lato.

Reklama
Piłka nożna
Wszyscy go lubią. Nowym selekcjonerem reprezentacji Polski ma zostać Jan Urban
Piłka nożna
Chelsea wygrała klubowe mistrzostwa świata, ale się nie zatrzymuje. Na transfery wydała już fortunę
Piłka nożna
Lech ma nowych piłkarzy, Legia ma Superpuchar Polski. Niespodzianka w Poznaniu
Piłka nożna
Naukowcy ostrzegają przed upałami. Czy Amerykanie są przygotowani na mundial?
Piłka nożna
Smutny początek sezonu przy Łazienkowskiej. Legia wygrała w ciszy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama