Reklama
Rozwiń

Patrzcie, jak się godzę

John Terry dostał wolne w Chelsea i poleciał do Dubaju przepraszać żonę

Publikacja: 12.02.2010 01:16

John Terry najpierw się na oczach Anglii całej żenił, potem zdradzał, a teraz będzie przepraszał

John Terry najpierw się na oczach Anglii całej żenił, potem zdradzał, a teraz będzie przepraszał

Foto: Reuters

Kiedy o 8.30 rano pojawił się na lotnisku Heathrow, dziennikarze już tam byli. Informacja znalazła się na czołówkach angielskich portali: „Ubrany w dżinsy i bluzę z długim rękawem. Odwieziony do samolotu przez ochronę. Odmówił komentarza” – to z „Guardiana”.

W Anglii zaczęła się emisja kolejnego odcinka programu pod tytułem: jak życie Johna Terry’ego może stać się twoim życiem. Od dwóch tygodni, kiedy na jaw wyszedł jego romans z dziewczyną kolegi z drużyny – Vanessą Perroncel, sprawą żyje cały kraj. Teraz kraj będzie w napięciu czekał, czy pani Terry przyjmie przeprosiny kapitana Chelsea. Jego przejazd z siedziby klubu na stadion

Wembley, gdzie rozmawiał z trenerem Fabio Capello o tym, dlaczego straci opaskę kapitana reprezentacji Anglii, śledzono z helikoptera. W Dubaju fotoreporterzy mogą stać pod drzwiami apartamentu.

Terry na pewno nie zagra w meczu piątej rundy Pucharu Anglii z Cardiff City, dokładnej daty jego powrotu nie podano, jednak ma się przygotować do meczu z Wolverhampton, który odbędzie się 20 lutego. – To najlepsze wyjście dla wszystkich zainteresowanych. Carlo rozmawiał z Johnem tylko chwilę – tłumaczy asystent trenera Ancelottiego Ray Wilkins.

Żona Terry’ego Toni Poole, wyjechała do Dubaju zaraz po tym, gdy zdrada męża wyszła na jaw. Zabrała ze sobą trzyletnie bliźnięta. Jeszcze w ubiegłym roku George i Summer miały Tatę Roku. Teraz rodzice ich kolegów z przedszkola czekają na to, aż Vanessa Perroncel opowie ze szczegółami, jak Terry finansował aborcję.

Zanim rodzina uciekła do Zjednoczonych Emiratów Arabskich (Fly Emirates – taki napis John nosił niedawno na koszulce Chelsea), Terry dowiedział się, że żona wystąpi o rozwód. Najlepiej zarabiający piłkarz ligi – około 160 tysięcy funtów tygodniowo – za rozstanie musiałby zapłacić ponad 20 milionów funtów. Z Toni rozmawiał podobno telefonicznie, zapewnił ją, że ratowanie małżeństwa jest dla niego priorytetem. Trenerowi Capello przyznał, że priorytetem jest dla niego odzyskanie kapitańskiej opaski reprezentacji, ale te dwie rzeczy mogą się akurat ściśle łączyć.

W Dubaju Terry się oświadczył, tam spędził miodowy miesiąc, teraz spędzi walentynkowy weekend. Podobno wierzy w magię Dnia Zakochanych. Sepp Blatter, szef FIFA, pochylił się wczoraj nad purytanizmem Anglosasów. – W krajach latynoskich Terry byłby bohaterem – powiedział. Czy jest w FIFA jakaś granica złego smaku?

Kiedy o 8.30 rano pojawił się na lotnisku Heathrow, dziennikarze już tam byli. Informacja znalazła się na czołówkach angielskich portali: „Ubrany w dżinsy i bluzę z długim rękawem. Odwieziony do samolotu przez ochronę. Odmówił komentarza” – to z „Guardiana”.

W Anglii zaczęła się emisja kolejnego odcinka programu pod tytułem: jak życie Johna Terry’ego może stać się twoim życiem. Od dwóch tygodni, kiedy na jaw wyszedł jego romans z dziewczyną kolegi z drużyny – Vanessą Perroncel, sprawą żyje cały kraj. Teraz kraj będzie w napięciu czekał, czy pani Terry przyjmie przeprosiny kapitana Chelsea. Jego przejazd z siedziby klubu na stadion

Piłka nożna
Żegluga bez celu. Michał Probierz przegranym roku w polskiej piłce
Piłka nożna
Koniec trudnego roku Roberta Lewandowskiego. Czas odzyskać spokój i pewność siebie
Piłka nożna
Pokaz siły Liverpoolu. Mohamed Salah znów przeszedł do historii
Piłka nożna
Real odpalił fajerwerki na koniec roku. Pokonał Sevillę 4:2
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka nożna
Atletico gra do końca, zepsute święta Barcelony
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku