[b]Rz: Czyta pan gazety, ogląda magazyny ligowe w telewizji?[/b]
[b]Jacek Zieliński:[/b] Tak, jestem na bieżąco.
[b]No to wie pan zapewne, że Lecha obwołano już mistrzem Polski, bo Wisła i Legia grają słabo?[/b]
Wiem, że ludziom podoba się gra Lecha, ale wręczaniem medali się nie przejmuję. Mam twardy zespół, odporny psychicznie zarówno na to, jak jesienią pisano o kryzysie w Lechu, gdy kilka meczów z rzędu zremisowaliśmy, jak i teraz – gdy pokonaliśmy Legię. Chociaż jesienią rzeczywiście było przez chwilę gorąco. Gdy odpadliśmy z Pucharu Polski po meczu ze Stalą Stalowa Wola, nie czułem się pewnie. Właściciele klubu pokazali jednak, że mi ufają i że w Lechu ceni się stabilizację.
[b]Czy trenerowi stawiającemu głównie na defensywę trudno jest pracować z zespołem, który do ataku zachęcał wcześniej Franciszek Smuda?[/b]