Wstyd bez końca

Prokuratura zatrzymała byłego bramkarza kadry Andrzeja Woźniaka, dziś zatrudnionego w Lechu. To kolejny dawny współpracownik Dariusza Wdowczyka

Publikacja: 04.04.2008 01:45

Wstyd bez końca

Foto: Rzeczpospolita

Funkcjonariusze CBA zatrzymali Woźniaka podczas treningu Lecha Poznań. Klub niedługo później ogłosił, że zawiesza dotychczasowego trenera bramkarzy, choć z Lechem jego sprawa nie ma nic wspólnego. Chodzi o sezon 2003/2004, gdy Woźniak był w Koronie Kielce asystentem Dariusza Wdowczyka. Wcześniej pracowali razem w Widzewie.

Gdy w poprzedni piątek zatrzymano Wdowczyka, dziennikarze dzwonili do Woźniaka, ale odmawiał komentarza w tej sprawie. Wczoraj dołączył do byłego trenera Korony jako druga najbardziej znana osoba zatrzymana w aferze korupcyjnej. Też, jak Wdowczyk, reprezentant Polski z doświadczeniem w lidze zagranicznej, bohater kibiców po sierpniowym wieczorze 1995 roku na Parc des Princes, gdy ratował reprezentację od przegranej, broniąc m.in. strzał Bixente Lizarazu z rzutu karnego.

Woźniak wczoraj wieczorem usłyszał we Wrocławiu zarzuty, przyznał się do winy i wyszedł z aresztu za poręczeniem majątkowym.

To zapewne nie jest jeszcze ostatnie słowo prokuratury i szkoda tylko, że sezon kończy się dopiero za pięć tygodni. Chciałoby się, by liga, w której nikt nie jest pewny dnia ani godziny, przestała grać natychmiast i oszczędziła wstydu.

Zaczynająca się dziś 24. kolejka ekstraklasy wygląda tak: Górnik Zabrze gra z Groclinem, który po sezonie przenosi się do Wrocławia, bo u siebie nie ma kibiców. Lech Poznań już bez zawieszonego trenera W. podejmie Odrę Wodzisław. Zagłębie Lubin, któremu odroczono na razie degradację, zmierzy się z Polonią Bytom. Zdegradowany Widzew zagra ze spodziewającą się zesłania do drugiej ligi Jagiellonią Białystok. Zmierzające za karę od razu do trzeciej ligi Zagłębie Sosnowiec będzie gościć u siebie pojawiającą się w aktach prokuratury Cracovię, a opuszczona przez Krzysztofa Klickiego Korona Kielce spotka się z ŁKS Łódź, posądzanym o ustawienie meczu dwie kolejki temu.

Wisła Kraków już bez zwolnionego po korupcyjnych zarzutach (też związanych z Koroną) drugiego trenera Andrzeja Blachy zagra z Ruchem, a na zakończenie kolejki GKS Bełchatów – z dyrektorem Zdzisławem Drobniewskim, który o korupcji wie niemało – zmierzy się Legią Warszawa, czyli ostatnim klubem z którym Dariusz Wdowczyk odnosił sukcesy.

Szczęście w nieszczęściu, że Wisła jest już niemal pewna mistrzostwa Polski i nie trzeba się ligą przesadnie emocjonować. Pozostaje jeszcze kwestia drugiego miejsca dającego start w pucharach – i spadku, ale ta ostatnia dotyczy właściwie tylko trzech drużyn: ŁKS, Widzewa i Polonii Bytom. To, że spadnie piąty od końca Ruch, jest równie mało prawdopodobne jak opuszczenie strefy spadkowej przez Zagłębie Sosnowiec.

Piątek: • Górnik Zabrze – Groclin Grodzisk (20, Canal+ Sport).

Sobota: • Lech Poznań – Odra Wodzisław (18) • Zagłębie Lubin – Polonia Bytom (18) • Widzów Łódź – Jagiellonia Białystok (18) • Zagłębie Sosnowiec - Cracovia (18) • Korona Kielce – ŁKS Łódź (18) • Wisła Kraków – Ruch Chorzów (20.15, Canal+ Sport).

Niedziela: • GKS Bełchatów – Legia Warszawa (17, Canal+ Sport).

Funkcjonariusze CBA zatrzymali Woźniaka podczas treningu Lecha Poznań. Klub niedługo później ogłosił, że zawiesza dotychczasowego trenera bramkarzy, choć z Lechem jego sprawa nie ma nic wspólnego. Chodzi o sezon 2003/2004, gdy Woźniak był w Koronie Kielce asystentem Dariusza Wdowczyka. Wcześniej pracowali razem w Widzewie.

Gdy w poprzedni piątek zatrzymano Wdowczyka, dziennikarze dzwonili do Woźniaka, ale odmawiał komentarza w tej sprawie. Wczoraj dołączył do byłego trenera Korony jako druga najbardziej znana osoba zatrzymana w aferze korupcyjnej. Też, jak Wdowczyk, reprezentant Polski z doświadczeniem w lidze zagranicznej, bohater kibiców po sierpniowym wieczorze 1995 roku na Parc des Princes, gdy ratował reprezentację od przegranej, broniąc m.in. strzał Bixente Lizarazu z rzutu karnego.

Piłka nożna
Kto chce grać z Rosjanami w piłkę?
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Piłka nożna
Jerzy Piekarzewski. Tu zawsze brakuje 99 groszy do złotówki
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Trzeba dbać o pamięć Kazimierza Deyny, ale nikt nie chce pomóc
Piłka nożna
Wraca portugalska szkoła. Manchester United wybrał nowego trenera
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Piłka nożna
„Fryzjer” na wolności. Były szef piłkarskiej mafii opuścił przedterminowo więzienie