Reklama
Rozwiń
Reklama

Lwowska Pogoń znowu gra

Na Pohulance nowa Pogoń pokonała Polonię Chmielnicki 2:0

Publikacja: 12.10.2009 01:55

Lwowska Pogoń znowu gra

Foto: ROL

Pogoń jest jednym z najstarszych polskich klubów, założono ją w roku 1904. W latach 20. i 30. miała 15 sekcji. Piłkarze zdobywali cztery razy tytuł mistrza Polski, a kiedy do Lwowa przyjechał AC Milan, wbili mu pięć bramek.

Działalność Pogoni zamarła tuż po wkroczeniu do Lwowa Armii Czerwonej, w roku 1939. Klub został ponownie zarejestrowany formalnie w sierpniu 2009, ale starania o zgodę na działalność trwały blisko rok. Tak długo rozpatrywano prośbę w ukraińskich urzędach, a byłoby jeszcze dłużej, gdyby nie pomoc konsulatu polskiego we Lwowie.

Oficjalna inauguracja odbyła się w sobotę. Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej odprawianej przez czterech księży w katedrze lwowskiej. Złożono kwiaty na Cmentarzu Orląt, grobach Ludwiki i Ludwika Kucharów (bez ich pomocy finansowej klub by nie istniał) oraz Edmunda Cenara, który pod koniec XIX wieku przywiózł z Anglii do Lwowa pierwszą piłkę, przetłumaczył przepisy gry i wytyczył boisko.

Pierwszy mecz od 70 lat Pogoń rozegrała z Polonią Chmielnicki na Pohulance, na boisku poniżej Cmentarza Łyczakowskiego. Spotkanie poprzedziły hymny Ukrainy i Polski oraz hymn Pogoni wykonany we Lwowie po raz pierwszy od 1939 roku. „Poganiacze“ wystąpili w koszulkach w niebiesko-czerwone pasy z herbem i datą 1904. Koszulki są darem Sejmowej Komisji Turystyki i Sportu.

Pogoń wygrała 2:0, po bramkach Pawła Winiarskiego, absolwenta Uniwersytetu Lwowskiego, pracownika polskiego konsulatu. Zawodnicy są niemal w 100 procentach uczniami lub studentami. Wszyscy mają polskie korzenie. Trenerem jest Włodzimierz Mandziak, pracujący jednocześnie w klubie Karpaty Lwów, w przeszłości także w Sandecji Nowy Sącz. Treningi odbywają się trzy razy w tygodniu, a poziom meczu przypominał polską A-klasę. Od najbliższego sezonu Pogoń ma grać w lwowskiej lidze obwodowej.

Reklama
Reklama

Na uroczystości przybyły delegacje Sejmu (poseł Ireneusz Raś) i Senatu (senator Andrzej Szewiński). Sejm i Senat pomagają Pogoni, być może w większym stopniu robi to fundacja Semper Polonia (Marek Hauszyld). Była delegacja zaprzyjaźnionej z Pogonią od czasów przedwojennych Polonii Warszawa i Polonii Bytom, która po wojnie została reaktywowana przez lwowiaków osiadłych na Śląsku i przybrała barwy Pogoni. Do Lwowa nie pofatygował się nikt z PZPN.

[i]Stefan Szczepłek ze Lwowa[/i]

Piłka nożna
Prezydent USA grozi palcem. Dlaczego Donald Trump chce odebrać mundial Bostonowi?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama