Reklama

W księstwie Monako nadziei wciąż nie widać

Wróciły Bundesliga i Serie A. Borussia wciąż ucieka przed Bayernem. Krzysztof Piątek ma we wtorek dołączyć do Milanu.

Aktualizacja: 20.01.2019 19:17 Publikacja: 20.01.2019 17:31

W księstwie Monako nadziei wciąż nie widać

Foto: AFP

Asysta Łukasza Piszczka i bramka Axela Witsela wystarczyły, by Borussia wygrała w Lipsku i zachowała sześciopunktową przewagę nad Bayernem. W przeprowadzonej przez telewizję Sky sondzie niemieccy kibice stwierdzili, że srebrna patera za mistrzostwo w maju wreszcie wróci do Dortmundu.

Runda rewanżowa zaczęła się dobrze dla wszystkich Polaków. Piszczek z opaską kapitana dyrygował linią obrony Borussii, ze zwycięstwa cieszył się także Marcin Kamiński z Fortuny Duesseldorf (2:1 z Augsburgiem), a Robert Lewandowski już w piątkowym meczu z Hoffenheim (3:1) powiększył swój dorobek strzelecki (11 goli).

Drugi z polskich snajperów, Krzysztof Piątek, jest już jedną nogą w Milanie. „Gazzetta dello Sport" pisze, że transfer Polaka na San Siro może zostać sfinalizowany we wtorek, czyli dzień po spotkaniu Milanu z jego obecnym zespołem Genoą (nie mógłby w nim zagrać ze względu na kartki). W sobotę agent Piątka rozmawiał z dyrektorami klubu z Mediolanu. Polak ma podpisać pięcioletnią umowę i zarabiać rocznie 1,8–2 mln euro.

W kadrze Milanu na mecz z Genoą nie znalazł się Gonzalo Higuain. – Nie jest gotowy mentalnie – tłumaczy trener Gennaro Gattuso, co może oznaczać, że Argentyńczyk wkrótce odejdzie do Chelsea. Londyńczycy przegrali sobotnie derby z Arsenalem (0:2), a zaledwie jeden celny strzał potwierdza, że potrzebują napastnika.

W Bournemouth doszło do pojedynku polskich bramkarzy. Wygrał Artur Boruc (2:0 z West Ham Łukasza Fabiańskiego), który pierwszy raz od półtora roku wstał w Premier League z ławki. Pracy miał niewiele, obronił jeden strzał. Świetne recenzje po wygranej Southampton z Evertonem (2:1) zebrał Jan Bednarek.

Reklama
Reklama

Liverpool pokonał 4:3 Crystal Palace i utrzymał czteropunktową przewagę nad Manchesterem City (3:0 z Huddersfield). Ale i tak wszyscy mówią o Manchesterze United, który po zwolnieniu Jose Mourinho odniósł już siódme zwycięstwo z rzędu (2:1 z Brighton) i depcze po piętach Arsenalowi oraz Chelsea. Czy uda się przedłużyć tę serię do dwumeczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z PSG?

Mistrzowie Francji rozbili w sobotę zamykające tabelę Guingamp aż 9:0 (hat tricki Edinsona Cavaniego i Kyliana Mbappe), ale już po niespełna 20 minutach z boiska zszedł Marco Verratti. – To najgorsze, co mogło się wydarzyć. Jest poważnie kontuzjowany. Może pauzować nawet przez kilka tygodni – przekazał złą wiadomość trener Thomas Tuchel.

Brak Verrattiego, który skręcił kostkę, byłby dla PSG ogromną stratą. Nie tylko dlatego, że to jeden z najważniejszych piłkarzy. Tuchel ma w środku pola ograniczony wybór. W meczu z Guingamp testował nawet Daniego Alvesa.

Borussia nie chce puścić do Paryża Juliana Weigla. Być może trzeba się będzie przeprosić z Adrienem Rabiotem, który po tym, gdy ogłosił, że nie przedłuży kontraktu, został przesunięty do rezerw i wystawiony na listę transferową.

Źle się dzieje w Księstwie Monako. Drużyna Kamila Glika została upokorzona przed własną publicznością przez Strasbourg (1:5). Nie pomógł powrót Radamela Falcao, nie pomógł sprowadzony z Chelsea Cesc Fabregas. To 12. porażka wicemistrzów Francji w sezonie, Guingamp wyprzedzają tylko o punkt, nadziei na poprawę nie widać.

Piłka nożna
Czy Widzew rozbije bank? Kolejny transferowy rekord Ekstraklasy na horyzoncie
Piłka nożna
FIFA The Best. Ewa Pajor, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny bez nagród
Piłka nożna
Zinedine Zidane bliżej powrotu na trenerską ławkę. Jest ustne porozumienie
Piłka nożna
Przy Łazienkowskiej czekają na zbawcę. Legia kończy rok na dnie, niechlubny rekord pobity
Piłka nożna
Kacper Potulski. Strzelił gola Bayernowi, może wkrótce sprawdzi go Jan Urban
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama