Reklama
Rozwiń

I liga: nowa nadzieja

Nowe władze, nowy herb, nowe stroje. ŁKS już niedługo ma być dla innych przykładem.

Publikacja: 23.04.2010 22:15

I liga: nowa nadzieja

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Na konferencji prasowej w Łódzkim Klubie Biznesu prezes Jakub Urbanowicz opowiadał o planach na najbliższą i trochę dalszą przyszłość, takich jak np. stworzenie stref kibica czy nawet programu ŁKS Biznes Club.

Awans do ekstraklasy mógłby proces zmian przyspieszyć, dlatego jest na samym szczycie listy życzeń nowego kierownictwa. Na razie wszystko zmierza w dobrym kierunku. ŁKS jest na drugim miejscu w tabeli i na wiosnę gra naprawdę bardzo dobrze. Teraz do Łodzi przyjeżdża trzecia w tabeli Sandecja i zapowiada się emocjonujące widowisko.

Gospodarze wystąpią w tym spotkaniu w nowych strojach (jak twierdzi prezes Urbanowicz, podobnych do tych, w których gra Ajax Amsterdam) i z nowym herbem na koszulkach. Poprzedni został zajęty przez komornika na poczet długów. Historyczny herb ŁKS, tzw. przeplatanka, istniał od 1908 roku, od momentu powstania klubu, dlatego bardzo ważna była akceptacja tej zmiany przez kibiców. Fani łódzkiej drużyny podobno brali nawet udział w projektowaniu nowego logo.

Sobotni mecz będzie miał jeszcze dodatkowy smaczek. Piotr Świerczewski zagra po raz pierwszy przeciwko drużynie, z której ponad 20 lat temu wyruszył w wielki piłkarski świat. Dotychczas nie było okazji, bo Sandecja grała w niższych ligach, a Świerczewski albo w ekstraklasie, albo za granicą. Teraz, kiedy piłkarz zbliża się do końca kariery, a Sandecja przeżywa najlepszy okres w historii, dojdzie wreszcie do spotkania. Czy wychowanek zatrzyma Sandecję w drodze do ekstraklasy? Kto wygra w sobotę, ten na ostatnią ligowej prostej będzie miał doskonałą pozycję.

Nie wszystko jednak w klubie z Łodzi wygląda tak, jak życzyliby sobie tego jego kibice i władze. Wiceprezes Tomasz Wieszczycki, po alarmach ze strony fanów, na jednym z treningów pojawił się z alkomatem w dłoni i badał piłkarzy. Nikogo jednak nie złapał.

Najlepszy strzelec drużyny Łukasz Gikiewicz, bardziej niż o grze może myśleć w sobotę o negocjacjach, jakie czekają go z władzami ŁKS. Zawodnik zwleka z podpisaniem nowej umowy, ma podobno oferty z klubów ekstraklasy. Publicznie też rozważa możliwość przejścia do Widzewa, co na pewno sympatii wśród kibiców mu nie przysporzy. Nowe porządki mają także nastać w Górniku Zabrze. W klubie jest wreszcie dyrektor sportowy. O Tomaszu Wałdochu marzono tam od dawna, ale brakowało na jego zatrudnienie pieniędzy. Teraz się wreszcie udało. Na ile w Górniku naprawdę nadeszły lepsze czasy, sprawdzi w sobotę Znicz. Drużyna z Pruszkowa potrzebuje zwycięstw, bo sytuacja piłkarzy Jacka Grembockiego jest bardzo trudna.

Na trenerską ławkę wraca Dariusz Kubicki, który spróbuje wyciągnąć z kryzysu Dolcan Ząbki. Być może Radosław Mroczkowski okazał się zbyt kulturalny dla niektórych piłkarzy, dlatego teraz dostali kogoś, kto potrafi na nich krzyknąć i buduje atmosferę w zespole bardziej przy użyciu kija niż marchewki. Która metoda jest skuteczniejsza, sprawdzi już w sobotę walczące o utrzymanie Podbeskidzie.

[ramka][srodtytul]27. kolejka[/srodtytul]

[b]Mecz rozegrany w piątek:[/b] [ul][li] Widzew Łódź - GKP Gorzów Wlkp. 2:0 (M. Robak 27, D. Sernas 55). [/ul]

[b]Sobota[/b]

[ul][li] Warta Poznań - Flota Świnoujście (12.00) [li] Dolcan Ząbki - Podbeskidzie Bielsko-Biała (16.00) [li] Stal Stalowa Wola - MKS Kluczbork (16.00) [li] Motor Lublin - Wisła Płock (17.00) [li] KSZO Ostrowiec Św. - GKS Katowice (18.00) [li] Górnik Łęczna - Pogoń Szczecin (19.00) [li] Górnik Zabrze - Znicz Pruszków (19.00) [li] ŁKS - Sandecja Nowy Sącz (20.15, TVP Sport)[/ramka]

[ramka][srodtytul]Tabela[/srodtytul]

1. Widzew 26 60 43-10

2. ŁKS 24 43 39-31

3. Sandecja 24 41 39-27

4. Zabrze 24 39 26-20

5. Katowice 24 38 36-26

6. Pogoń 24 37 32-24

7. Warta 24 35 36-27

8. Flota 24 32 26-25

9. Dolcan 24 32 29-29

10. Gorzów 25 32 21-24

11. KSZO 24 32 23-34

12. Łęczna 24 31 29-35

13. Kluczbork 24 30 24-26

14. Podbeskidzie 24 27 31-33

15. Wisła 25 27 30-35

16. Znicz 24 25 20-36

17. Motor 24 20 21-42

18. Stal 24 12 20-41

[/ramka]

Piłka nożna
Żegluga bez celu. Michał Probierz przegranym roku w polskiej piłce
Piłka nożna
Koniec trudnego roku Roberta Lewandowskiego. Czas odzyskać spokój i pewność siebie
Piłka nożna
Pokaz siły Liverpoolu. Mohamed Salah znów przeszedł do historii
Piłka nożna
Real odpalił fajerwerki na koniec roku. Pokonał Sevillę 4:2
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka nożna
Atletico gra do końca, zepsute święta Barcelony
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku