Wszystko wskazuje, że Barcelona i Inter zrobią to, co nie udało się innym mistrzom wielkich lig: obronią tytuł.
Barcelona ma punkt przewagi nad Realem Madryt, w niedzielę wieczorem podejmuje broniące się przed spadkiem Valladolid. I nawet bez zawieszonego za kartki Xaviego nie powinna mieć problemów. – Cuda w futbolu nie istnieją, ale niespodzianki się zdarzają – przyznał w rozmowie z dziennikiem „Sport” trener Valladolid Javier Clemente. Piłkarze Realu muszą mu wierzyć i wygrać na wyjeździe z inną drużyną walczącą o utrzymanie – Malagą. W gabinetach działaczy trwają rozmowy o przyszłości. Nadszedł czas rozliczeń, drugi sezon z rzędu bez żadnego trofeum to za wiele. Szukanie nowego trenera zaczęło się kilka miesięcy temu.
Jednym z głównych kandydatów do zastąpienia Manuela Pellegriniego jest Jose Mourinho. – Będę prowadził Real Madryt – wyznał Portugalczyk. – Ale nie wiem kiedy – od razu zaznaczył i przypomniał o swojej wielkości. -Chce mi się śmiać, gdy poważni prezesi klubów porównują mnie do swoich trenerów, którzy nie zdobyli nawet Pucharu Toskanii czy Reggio di Calabria.
Zanim The Special One (Wyjątkowy) ruszy na podbój Hiszpanii, ma jeszcze dwie misje do spełnienia w Interze (pierwsza - obrona tytułu w niedzielę, druga - triumf w Lidze Mistrzów za tydzień) i kilka prowokacji w rękawie. Takich jak ta ostatnia, gdy stwierdził, że Roma (traci dwa punkty do lidera z Mediolanu i musi pokonać w Weronie Chievo) zapłaci Sienie za zwycięstwo nad jego zespołem (Inter nie może sobie pozwolić na stratę punktów, bo ma gorszy bilans bezpośrednich spotkań z Romą). Zarówno Mediolan, jak i Rzym są gotowe na przyjęcie mistrzów. Mecze Milanu (Leonardo żegna się z posadą trenera) z Juventusem i Lazio z Udinese przełożono na sobotę.
We Francji najważniejsze trofeum zgarnęła Marsylia. Trwa podział nieco mniej cennych łupów. O dwa miejsca w LM (w fazie grupowej i w eliminacjach) rywalizują trzy drużyny. Najbliżej bramy do piłkarskiej elity jest Lille. Zespól Ludovica Obraniaka (w sobotę gra na wyjeździe z Lorient) ma punkt przewagi nad Lyonem (podejmuje spadkowicza z Le Mans) i dwa nad Auxerre jedzie do Sochaux),Ireneusza Jelenia i Dariusza Dudki. O honor i ostatni bilet do Europy walczy Bordeaux. Mistrzowie z ubiegłego roku muszą wygrać w Lens, a Montpellier nie może zwyciężyć w Paryżu.