Reklama

Piłka nożna: Serce, rozum i portfel

Tam, gdzie rządzi pieniądz, kibice próbują znaleźć dla siebie miejsce. Wychodzi im to różnie.

Aktualizacja: 05.02.2019 12:25 Publikacja: 05.02.2019 12:05

Piłka nożna: Serce, rozum i portfel

Foto: Adobe Stock

Niedawno w czwartej rundzie Pucharu Anglii Wimbledon AFC pokonał West Ham United. Takie sensacje co jakiś czas się zdarzają, ale jeszcze ciekawsze jest to, że drużyna Wimbledonu, grającego na trzecim poziomie rozgrywkowym, należy do kibiców. To oni założyli klub, gdy w 2002 roku ten dawny, tradycyjny Wimbledon przenosił się kilkadziesiąt kilometrów dalej, do Milton Keynes.

Takich klubów jest wiele, zazwyczaj grają w niższych ligach, ale oferują kibicom-właścicielom niepowtarzalną możliwość decydowania. Czują oni, że kluby należą do nich, a nie do miliarderów, którzy windują ceny biletów, sprowadzają tabuny zaciężnych piłkarzy, którzy każą sobie płacić nawet za to, że podejdą po meczu podziękować kibicom za doping. Wściekli fani Manchesteru United założyli swój F.C. United of Manchester w proteście przeciw polityce rodziny Glazerów. Podobnie postąpili fani Liverpoolu, zakładając swój A.F.C. Liverpool. W Warszawie istnieje AKS Zły. To, jak sami o sobie piszą jego członkowie i właściciele pierwszy demokratyczny klub stolicy i jeden z niewielu takich w Polsce.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Piłka nożna
Wieczór dubletów. Pierwsze bramki Roberta Lewandowskiego, pewne zwycięstwo Barcelony
Piłka nożna
Piłkarskie transfery w Ekstraklasie. Takiego lata jeszcze nie było
Piłka nożna
Droga Polski na mundial 2026. Kto może być rywalem w barażach?
Piłka nożna
Były selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos zwolniony po 0:5 z Islandią
Piłka nożna
Polska - Finlandia 3:1. Dobry wynik w odpowiednim momencie
Reklama
Reklama