Imprezy na stadionach GKS Bełchatów i Widzewa pod kontrolą

Wojewoda łódzki bada możliwość zamknięcia stadionów Widzewa Łódź i GKS-u Bełchatów. Jednak taka decyzja w tym sezonie jest mało prawdopodobna

Aktualizacja: 12.05.2011 14:00 Publikacja: 12.05.2011 13:11

Protest kibiców Widzewa i Jagiellonii przeciwko zamykaniu stadionów

Protest kibiców Widzewa i Jagiellonii przeciwko zamykaniu stadionów

Foto: Fotorzepa, Bogusław Florian Skok Bogusław Florian Skok

Informację o postępowaniach podaną przez "Gazetę Wyborczą" rp.pl potwierdziła w Urzędzie Wojewódzkim w Łodzi. Jednak jak powiedział dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Jacek Raczyński, jeśli nie pojawią się nowe przesłanki, to postępowania zakończą się dopiero za kilka tygodni, czyli już po zakończeniu sezonu ekstraklasy.

Obie drużyny zagrały wczoraj w derbach województwa na stadionie w Łodzi. Kibice z Bełchatowa nie mogli jednak meczu obejrzeć, mimo że zakupili bilety. - Taka decyzja podjęta została po sugestiach Ekstraklasy S.A. [organizatora rozgrywek - przyp. red.], wydziału bezpieczeństwa PZPN-u i przede wszystkim policji - tłumaczył "GW" Michał Kulesza, rzecznik prasowy Widzewa.

Policjanci podejrzewali, że może dojść do starcia między kibicami obu drużyn. Wcześniej między chuliganami obu zespołów dochodziło do ustawek. Negatywna opinia policji dotarła do wojewody łódzkiej Jolanty Chełminiak, ale na jej podstawie nie zdecydowała ona o zamknięciu stadionów, a jedynie o wszczęciu postępowania administracyjnego.

- Na razie nie zamierzamy go przyspieszać, chyba że policja poinformuje nas o nowych okolicznościach - zapewnił Raczyński.

Przed wczorajszym meczem w Łodzi kibice byli sprawdzani bardziej drobiazgowo niż zwykle. Klub nie chciał dać powodów do zamknięcia obiektu.

Informację o postępowaniach podaną przez "Gazetę Wyborczą" rp.pl potwierdziła w Urzędzie Wojewódzkim w Łodzi. Jednak jak powiedział dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Jacek Raczyński, jeśli nie pojawią się nowe przesłanki, to postępowania zakończą się dopiero za kilka tygodni, czyli już po zakończeniu sezonu ekstraklasy.

Obie drużyny zagrały wczoraj w derbach województwa na stadionie w Łodzi. Kibice z Bełchatowa nie mogli jednak meczu obejrzeć, mimo że zakupili bilety. - Taka decyzja podjęta została po sugestiach Ekstraklasy S.A. [organizatora rozgrywek - przyp. red.], wydziału bezpieczeństwa PZPN-u i przede wszystkim policji - tłumaczył "GW" Michał Kulesza, rzecznik prasowy Widzewa.

Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Piłka nożna
Kupmy sobie klub. Gwiazdy futbolu inwestują
Piłka nożna
Marcin Robak wznawia karierę. Teraz będzie grał w futsal
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Zlatan Ibrahimović krytykuje Szymona Marciniaka
Piłka nożna
Barcelona liderem w Hiszpanii. Robert Lewandowski ma już więcej goli niż w całym ubiegłym sezonie