Polonia jest już druga

Drużyna Jacka Zielińskiego pewnie wygrała 2:0 na wyjeździe z ŁKS. Lech przegrał 0:1 z Bełchatowem, tracąc gola w przedostatniej minucie spotkania

Publikacja: 18.02.2012 00:29

Edgar Cani wykorzystał jedną z wielu swoich okazji i ustalił wynik meczu z ŁKS

Edgar Cani wykorzystał jedną z wielu swoich okazji i ustalił wynik meczu z ŁKS

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Zimą w Łodzi działo się bardzo dużo. Jednego dnia właściciele ŁKS zapowiadali ogłoszenie upadłości, nazajutrz zaczynali zbiórkę pieniędzy wśród kibiców, piłkarze wsiadali i wysiadali, jak do pociągu na dworcu.

Jako szósty trener drużyny w tym sezonie zadebiutował w piątek Piotr Świerczewski, oczywiście bez licencji, więc oficjalnie zatrudniony, jako menedżer. Sprowadził do klubu piłkarzy niechcianych i nielubianych gdzie indziej i sam nazwał ich piłkarskim szrotem. Szrot, który zimą na treningi miał mało czasu, w meczu inaugurującym rundę wiosenną przegrał z Polonią Warszawa 0:2.

Pierwszego gola strzelił Robert Jeż po przypadkowym podaniu Edgara Caniego. Drugiego po przerwie Albańczyk strzelił już sam. Polonia wyprzedziła w tabeli Legię i do lidera Śląska Wrocław traci tylko trzy punkty.

Śląsk wiosną musi zmienić styl gry. Nie ma już czasu, by w każdym meczu czekać na ruch rywala. Teraz trzeba atakować pierwszemu. Orest Lenczyk we Wrocławiu nie ma łatwo – nie wiadomo, czy właściciele klubu zainteresowani są budową wielkiej drużyny, co chwila mówiło się też o zadłużeniu Śląska wobec piłkarzy i miasta. Zanosiło się nawet, że ze względu na brak sektora gości, lider wróci na swój stary stadion przy Oporowskiej.

Lenczyk naciągnął czapkę na uszy tak, by nic go nie rozpraszało, zatrzymał wszystkich piłkarzy we Wrocławiu, a dokupił jeszcze Słowaka Patrika Mraza i uczestnika mistrzostw świata Dalibora Stevanovicia. Właśnie Słoweniec razem z Sebastianem Milą i postawionym przez Lenczyka na nogi Mateuszem Cetnarskim ma stworzyć nową jakość – trzech rozgrywających za plecami Cristiana Omara Diaza ma dać Śląskowi nie tylko punkty, ale i piękną grę.

Śląsk w pierwszym meczu zagra z Ruchem: Lenczyk spotka się ze swoim byłym uczniem, a teraz przyjacielem – Waldemarem Fornalikiem. O trenera Ruchu zabiega pół ligi z Wisłą Kraków na czele, a temu ciągle brakuje impulsu do zmian. W Chorzowie nie może liczyć na wiele, zimą zatrudnił tylko Andrzeja Niedzielana, który po nieudanym epizodzie w Cracovii liczy, że Fornalik go znowu odbuduje.

Na potknięcie Śląska czeka Legia, która w niedzielę zagra z Górnikiem Zabrze. W Zabrzu czynna jest tylko jedna trybuna, kibice nazywają swój obiekt Estadio da Gruz i chociaż były przejściowe problemy na razie Górnikowi licencji na grę u siebie nikt nie zabrał. Trenerowi Adamowi Nawałce zabrano za to kilku piłkarzy. Adam Banaś poszedł do Zagłębia, Tomasz Zahorski do MSV Duisburg, a Daniel Gołębiewski wrócił do Polonii Warszawa (obecnie wypożyczony jest do Korony Kielce). Górnik Legii może przeciwstawić głównie ambicję, nie wiadomo jak ambitnie do meczu podejdzie Legia. Musi gonić Śląsk, ale piłkarze mogą oszczędzać się przed rewanżowym meczem ze Sportingiem Lizbona. Wiadomo już, że za tydzień do Tereka Grozny razem z Maciejem Rybusem odejdzie Marcin Komorowski. Legia zarobi na nim pół miliona euro.

W drugim wczorajszym meczu Lech Poznań przegrał z GKS Bełchatów 0:1, tracąc gola minutę przed końcem. Bramkę zdobył Dawid Nowak po błędzie Marcina Kamińskiego – stopera, którego Franciszek Smuda powołał na mecz z Portugalią. Jose Mari Bakero ma walczyć o mistrzostwo Polski. Straci posadę, kiedy Lech zacznie dryfować w innym kierunku tabeli. Wczoraj Lecha pożegnały gwizdy.

18. KOLEJKA:

ŁKS Łódź – Polonia Warszawa 0:2 (0:1). Bramki: Jeż (15), Cani (70). Lech Poznań – PGE GKS Bełchatów 0;1 (0:0). Bramki: Nowak (89) Sobota: Widzew Łódź – Podbeskidzie Bielsko-Biała (13.30, Canal+ Sport, Polsat Sport HD), Cracovia – Lechia Gdańsk (15.45, Canal+ Sport, Polsat Sport HD), Śląsk Wrocław – Ruch Chorzów (18, Canal+ Sport, Polsat Sport HD).

Niedziela:

Zagłębie Lubin – Wisła Kraków (14.30, Canal+ Sport, Polsat Sport HD), Górnik Zabrze – Legia Warszawa (17, Canal+ Sport).

Poniedziałek:

Korona Kielce – Jagiellonia Białystok (18.30, Canal+ Sport, Eurosport 2)

Piłka nożna
Bałagan po katalońsku. Zamieszanie z rejestracją zawodników i żądania głowy prezesa Laporty
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Piłka nożna
Floriani Mussolini. Piłkarz z prowokującym nazwiskiem
Piłka nożna
Rok 2025 w piłce. Wydarzenia, którymi będziemy żyli w najbliższych miesiącach
Piłka nożna
Gdzie zagra Cristiano Ronaldo? Wkrótce kończy mu się kontrakt
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Piłka nożna
Marcin Animucki: Pieniędzy będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay