Probierz za Moskala w Wiśle

Michał Probierz ma ratować sezon mistrzom Polski. Wczoraj przejął drużynę, jutro gra w Gdańsku z Lechią

Aktualizacja: 01.03.2012 21:24 Publikacja: 01.03.2012 21:07

Michał Probierz

Michał Probierz

Foto: Fotorzepa, Bogusław Florian

Zmiana jest nagła, ale trudno ją nazwać zaskakującą. Probierz to najlepszy kandydat wśród trenerów, którzy byli do wzięcia. A prowadzący Wisłę po zwolnieniu Roberta Maaskanta Kazimierz Moskal, mimo lojalności wobec Wisły i sympatii piłkarzy zawsze pozostanie dla Bogusława Cupiała trenerem tymczasowym.

Tym razem tymczasowość trwała blisko cztery miesiące, w tym czasie Wisła awansowała w europejskich pucharach, ale dryfowała w lidze. Pod ręką Moskala wygrała w ekstraklasie tylko dwa mecze. U siebie przegrała aż trzy razy. Jest na ósmym miejscu, traci do lidera Śląska Wrocław 10 punktów, a do miejsca w europejskich pucharach sześć.

– Chciałbym podziękować Kazimierzowi Moskalowi za serce i pracę. Solą piłki dla nas jednak jest wygrywanie w lidze – mówił prezes Bogdan Basałaj, przedstawiając nowego trenera. – Chciałbym podtrzymać markę tego klubu. Chciałbym, by znów była tu krakowska twierdza, jak wtedy, gdy Wisła przez lata u siebie nie przegrywała – zapowiadał Probierz. Podpisał kontrakt na półtora roku, z możliwością przedłużenia.

Moskal nie będzie teraz nawet asystentem, bo Probierz przychodzi z Bartłomiejem Zalewskim, z którym pracował już w Jagiellonii, ŁKS i Arisie.

Wszystkie te kluby zdążył poprowadzić w tym sezonie, Wisła będzie czwartym. Z Jagiellonii go zwolniono jeszcze przed startem ligi, po odpadnięciu z europejskich pucharów, choć to on drużynę broniącą się przed spadkiem zamienił w jedną z najlepszych w lidze i wprowadził do pucharów (teraz Jagiellonia jest 12. w tabeli). Z ŁKS odszedł, gdy pracę zaproponował mu Aris. Od tego czasu łódzki klub nie wygrał w lidze ani razu i zsunął się do strefy spadkowej.

W Arisie pracował dwa miesiące, rozstanie z Grekami było burzliwe: najpierw trener chciał odejść, gdy się okazało, że Aris przestał płacić pensje, dał się namówić do pozostania, ale niedługo potem i tak stracił pracę w Salonikach. Od tego czasu był wymieniany jako przyszły trener Wisły lub Lecha. Negocjował z obydwoma klubami.

Probierz jest specjalistą i od terapii szokowych i od budowania na dłużej. Ale tylko pod warunkiem, że dostanie władzę nad drużyną. W Wiśle różnie z tym bywało, ale skoro strony doszły do porozumienia, może się to zmieni. Debiut jutro w meczu z Lechią, która na ligowe zwycięstwo czeka od końca listopada.

Legia w sobotnim meczu z ŁKS pokaże nową gwiazdę – Ismaela Blanco, który w barwach AEK Ateny dwa razy był królem strzelców ligi greckiej. W środę w sparingu z Mazurem Karczew Argentyńczyk zdobył bramkę już po 40 sekundach. – To może być zawodnik, jakiego potrzebowaliśmy. Stoi w polu karnym, czeka i każde podanie stara się zamienić na gola – mówi „Rz" Jakub Wawrzyniak.

Do ŁKS w środę przeszedł Marek Gancarczyk (ostatnio Śląsk). Wzmocnił się też Widzew, dając chyba ostatnią szansę ponownego zaistnienia w lidze Radosławowi Matusiakowi (30 lat). Widzew w niedzielę gra ze Śląskiem, który musi szybko podnieść się po nokaucie, jakim była porażka 0:4 z Legią w ostatniej kolejce. Wątpliwe, by Matusiak zagrał już w tym meczu.

20. KOLEJKA

Piątek:

Korona Kielce – Podbeskidzie Bielsko-Biała (18, Canal+ Sport, Polsat Sport HD),

Cracovia – KGHM Zagłębie Lubin (20.30, Canal+ Sport).

Sobota:

PGE GKS Bełchatów – Polonia Warszawa (13.30, Canal+ Sport, Polsat Sport HD),

Legia Warszawa – ŁKS Łódź (Canal+ Sport, Polsat Sport HD),

Lechia Gdańsk – Wisła Kraków  (19, Canal+ HD).

Niedziela:

Widzew Łódź – Śląsk Wrocław (14.30, Canal+ Sport, Polsat Sport HD),

Jagiellonia Białystok – Ruch Chorzów (17, Canal+ Sport).

Poniedziałek:

Lech Poznań  – Górnik Zabrze (18.30, Canal+ Sport, Europsport2).

Zmiana jest nagła, ale trudno ją nazwać zaskakującą. Probierz to najlepszy kandydat wśród trenerów, którzy byli do wzięcia. A prowadzący Wisłę po zwolnieniu Roberta Maaskanta Kazimierz Moskal, mimo lojalności wobec Wisły i sympatii piłkarzy zawsze pozostanie dla Bogusława Cupiała trenerem tymczasowym.

Tym razem tymczasowość trwała blisko cztery miesiące, w tym czasie Wisła awansowała w europejskich pucharach, ale dryfowała w lidze. Pod ręką Moskala wygrała w ekstraklasie tylko dwa mecze. U siebie przegrała aż trzy razy. Jest na ósmym miejscu, traci do lidera Śląska Wrocław 10 punktów, a do miejsca w europejskich pucharach sześć.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Piłka nożna
Liga Konferencji. Solidna zaliczka Jagiellonii Białystok
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Harry Kane poszedł w ślady Roberta Lewandowskiego
Piłka nożna
Manchester City - Real Madryt. Widowisko w Lidze Mistrzów, Vinicius Junior ukradł wieczór
Piłka nożna
Manchester City – Real Madryt. Mecz dwóch poranionych drużyn
Piłka nożna
Barcelona skorzystała z prezentu. Pomogła bramka Roberta Lewandowskiego