Reklama

Futbol na kartki

Korona rozbiła Polonię 3:0 i dogoniła czołówkę ekstraklasy

Aktualizacja: 27.03.2012 01:13 Publikacja: 27.03.2012 01:11

Piłkarz Polonii Warszawa Pavel Sultes po przegranym meczu

Piłkarz Polonii Warszawa Pavel Sultes po przegranym meczu

Foto: PAP/serwis codzienny, Piotr Polak Piotr Polak

Warszawski zespół drugi mecz z rzędu kończył w dziesiątkę (poprzednio derby z Legią). Z boiska w 80. minucie wyleciał Maciej Sadlok za faul na wychodzącym na czystą pozycję Macieju Łuczaku.

To była już tylko bezradna próba uniknięcia kompromitacji w Kielcach, bo w tym momencie Korona prowadziła 3:0, po golach strzelonych na początku drugiej połowy.

Do przerwy obie drużyny zaprezentowały to, co potrafią najlepiej, czyli walkę, mnóstwo wślizgów i faule (w całym meczu sędzia pokazał aż dziewięć żółtych kartek). Trudno jednak było typować zwycięzcę. W drugiej połowie gospodarze chcieli grać dalej i im się to opłaciło. Zwyciężyli zasłużenie i efektownie. Do prowadzącej w tabeli Legii tracą już tylko trzy punkty.

Korona Kielce - Polonia Warszawa 3:0 (0:0)

Bramki:

Reklama
Reklama

1:0 Paweł Golański (48), 2:0 Maciej Korzym (54), 3:0 Artur Lenartowski (59-głową).

Żółta kartka - Korona Kielce: Kamil Kuzera, Paweł Sobolewski, Paweł Golański. Polonia Warszawa: Maciej Sadlok, Paweł Wszołek, Dorde Cotra, Aviram Baruchyan, Robert Jeż, Edgar Cani. Czerwona kartka - Polonia Warszawa: Maciej Sadlok (80).

Sędzia:

Daniel Stefański( Bydgoszcz). Widzów 8˙012.

Korona Kielce:

Zbigniew Małkowski - Paweł Golański, Pavol Stano, Tadas Kijanskas, Tomasz Lisowski - Maciej Korzym (77. Mateusz Łuczak), Aleksandar Vukovic, Paweł Sobolewski, Artur Lenartowski, Kamil Kuzera (74. Jacek Kiełb) - Łukasz Jamróz (46. Grzegorz Lech).

Reklama
Reklama

Polonia Warszawa:

Sebastian Przyrowski - Aleksandar Todorovski, Marcin Baszczyński, Maciej Sadlok, Dorde Cotra - Pavel Sultes, Łukasz Piątek, Robert Jeż, Aviram Baruchyan (58. Edgar Cani), Paweł Wszołek (58. Tomasz Brzyski) - Władimir Dwaliszwili (78. Łukasz Teodorczyk).

Warszawski zespół drugi mecz z rzędu kończył w dziesiątkę (poprzednio derby z Legią). Z boiska w 80. minucie wyleciał Maciej Sadlok za faul na wychodzącym na czystą pozycję Macieju Łuczaku.

To była już tylko bezradna próba uniknięcia kompromitacji w Kielcach, bo w tym momencie Korona prowadziła 3:0, po golach strzelonych na początku drugiej połowy.

Reklama
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona wygrywa na inaugurację, Robert Lewandowski wreszcie się doczekał
Piłka nożna
Magia Jose Mourinho nadal działa. Zostanie trenerem Benfiki Lizbona
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Obrońcy tytułu pokazali siłę
Piłka nożna
Wróciła Liga Mistrzów. Król z Paryża i wielu pretendentów do tronu
Piłka nożna
Były mistrz świata zagra w Pogoni Szczecin. Transfer, jakiego w Polsce jeszcze nie było
Reklama
Reklama