Reklama
Rozwiń

Mali trzecie w Pucharze Narodów Afryki

Piłkarze Mali zajęli trzecie miejsce w Pucharze Narodów Afryki wygrywając w sobotę w Port Elizabeth 3:1 (1:0) z wymienianą w roli faworyta turnieju Ghaną. W niedzielnym finale Burkina Faso zmierzy się z Nigerią

Publikacja: 09.02.2013 21:36

Mali trzecie w Pucharze Narodów Afryki

Foto: AFP

Dzięki zwycięstwu zespół Mali zajął trzecie miejsce w Pucharze Narodów Afryki drugi raz z rzędu. Przed rokiem Malijczycy również pokonali Ghanę (2:0). Udany udział w turnieju miał sprawić radość i satysfakcję rodakom, którzy pochłonięci są konfliktem zbrojnym w kraju.

Wynik spotkania otworzył Mahamadou Samassa w 21. minucie precyzyjnym strzałem głową. Trzy minuty po przerwie prowadzenie podwyższył kapitan reprezentacji Mali Seydou Keita. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry Ghanę dobił Sigamary Diarra.

Wcześniej Kwadwo Asamoah (w 82. minucie) zdobył honorową bramkę. Nie wiadomo jednak jak potoczyłoby się spotkanie, gdyby Wakaso Mubarak w 58. minucie wykorzystał karnego.

Ghana w czterech ostatnich edycjach PNA dochodziła do półfinału, ale po raz kolejny nie zdobyła trofeum.

W niedzielnym finale w Johannesburgu Nigeria zmierzy się z Burkina Faso.

Wynik meczu o trzecie miejsce:

Mali - Ghana 3:1 (1:0)

Bramki: dla Mali - Mamadou Samassa (21), Seydou Keita (48), Sigamary Diarra (90+3); dla Ghany - Kwadwo Asamoah (82).

Sędzia: Castane Otogo (Gabon).

Mali

: Soumbeyla Diakite - Fousseiny Diawara, Adama Coulibaly, Ousmane Coulibaly, Adama Tamboura - Salif Coulibaly, Kalilou Traore, Seydou Keita, Mahamane Traore, Mahamadou Samassa (78. Sigamary Diarra) - Cheick Tidiane Diabate.

Ghana

: Fatau Dauda- Richard Kissi Boateng, Isaac Vorsah, John Boye (46. Jonathan Mensah), Harrison Afful - Mubarak Wakaso, Mohammed Awal, Kwadwo Asamoah, Solomon Asante - Christian Atsu (70. Albert Adomah), Asamoah Gyan (76. Emmanuel Clottey).

Dzięki zwycięstwu zespół Mali zajął trzecie miejsce w Pucharze Narodów Afryki drugi raz z rzędu. Przed rokiem Malijczycy również pokonali Ghanę (2:0). Udany udział w turnieju miał sprawić radość i satysfakcję rodakom, którzy pochłonięci są konfliktem zbrojnym w kraju.

Wynik spotkania otworzył Mahamadou Samassa w 21. minucie precyzyjnym strzałem głową. Trzy minuty po przerwie prowadzenie podwyższył kapitan reprezentacji Mali Seydou Keita. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry Ghanę dobił Sigamary Diarra.

Piłka nożna
Legia zaczyna sezon. Z nowym trenerem, ale bez nowych piłkarzy
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Piłka nożna
Koniec marzeń polskich piłkarek. Debiutantki żegnają się z mistrzostwami Europy
Piłka nożna
W co gra prezes PZPN Cezary Kulesza? Wybrał selekcjonera, ale jego nazwisko trzyma w tajemnicy
Piłka nożna
Polskie piłkarki chcą gonić europejską czołówkę. We wtorek mecz ze Szwecją
Piłka nożna
Euro kobiet. Polki bez tremy, ale wygrało niemieckie doświadczenie