Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 29.05.2019 23:40 Publikacja: 29.05.2019 23:36
Foto: AFP
Egzotyczne miejsce i pora rozgrywania finału, niewielkie grupy kibiców obydwu drużyn, a co za tym idzie brak zorganizowanego dopingu sprawiły, że początek meczu w Baku bardziej niż walkę o europejskie trofeum przypominał przedsezonowy sparing.
W Azerbejdżanie dobiegała godzina 23, kiedy piłkarze Chelsea i Arsenalu wychodzili na boisko. Wyglądali, jakby atmosfera na trybunach ich uśpiła. O pierwszej połowie nie da się napisać nic dobrego. Brakowało dokładności i precyzji, dominował chaos, a dobre sytuacje można wyliczyć na palcach jednej ręki. Emerson i Giroud próbowali zaskoczyć kończącego karierę Petra Cecha, po strzale Granita Xhaki piłka musnęła poprzeczkę.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Barcelona zaczęła sezon Ligi Mistrzów od zwycięstwa 2:1 w Newcastle. Robert Lewandowski w końcu znalazł się w wy...
Jose Mourinho wraca na piłkarskie salony. Bez pracy był tylko przez trzy tygodnie. Poprowadzi Benfikę Lizbona, w...
Paris Saint-Germain zaczęło sezon Ligi Mistrzów od zwycięstwa 4:0 nad Atalantą Bergamo. Wygrali też inni faworyc...
Ruszyła Liga Mistrzów. Znów bez polskiej drużyny i tylko z sześcioma naszymi piłkarzami w zagranicznych klubach,...
Benjamin Mendy, który z Francją wygrał mundial (2018), a z Manchesterem City zdobył trzykrotnie mistrzostwo Angl...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas