Pepsi przeprasza za laleczkę voodoo z wizerunkiem Ronaldo

Szwedzki oddział firmy Pepsi przeprosił za kampanię reklamową, stworzoną przed rewanżowym spotkaniem Szwecji z Portugalią. Zdjęcia przedstawiały laleczkę voodoo przypominającą Cristiano Ronaldo

Publikacja: 21.11.2013 17:28

Pepsi przeprasza za laleczkę voodoo z wizerunkiem Ronaldo

Foto: Facebook

Kampania składała się z trzech fotografii, w których występowała laleczka woodoo przypominająca lidera portugalskiej reprezentacji. Obrazki przedstawiały między innymi laleczkę przymocowaną do torów lub przekutą setkami igieł.

Zdjęcia szybko obiegły cały świat. Na negatywne reakcje ze strony kibiców nie trzeba było długo czekać. Zgłaszający swoje niezadowolenie kibice, zmusili firmę do usunięcia zamieszczonych zdjęć. Dodatkowo przedstawiciele Pepsi złożyli dziś oficjalne przeprosiny w tej sprawie.

"Nigdy naszym zamiarem nie było doprowadzenie do postrzegania sportu, czy też ducha rywalizacji w negatywnym świetle. Żałujemy, że ludzie poczuli się dotknięci tym wpisem. Chcielibyśmy przeprosić wszystkich, których uraziliśmy" - czytamy w wystosowanym oświadczeniu.

Producent dodał również, że pragnie przeprosić Cristiano Ronaldo i całą reprezentację Portugalii.

Reklamy nie wpłynęły na postawę Ronaldo w tym meczu. Portugalczyk zdobył trzy bramki i zapewnił swojej reprezentacji awans na mundial.

Na Facebooku powstała również grupa, która namawia do bojkotowania firmy. Zapisało się już do niej ponad 130 tysięcy osób. Dodatkowo kibice zwracają uwagę, że twarzą firmy jest Argentyńczyk Leo Messi. Obaj zawodnicy rywalizują o miano najlepszego zawodnika na świecie.

Piłka nożna
Legia z Pucharem Polski. Z kim zagra o Ligę Europy? Lista potencjalnych rywali
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Legia zdobyła Puchar Polski i uratowała sezon
Piłka nożna
Puchar Polski. Legia śrubuje rekord i ratuje sezon, Pogoń znów bez trofeum
Piłka nożna
W Liverpoolu zatrzęsła się ziemia, bo Alexis Mac Allister strzelił gola
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Piłka nożna
Finał Pucharu Polski na PGE Narodowym. Kamil Grosicki chce wygrać dla córki
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne