Zuniga - wróg wszystkich Brazylijczyków

Obrońca reprezentacji Kolumbii Juan Zuniga swoim zagraniem wyeliminował z turnieju Neymara, stając się wrogiem numer jeden dla brazylijskich kibiców. Piłkarz przeprosił za swoje zagranie

Publikacja: 05.07.2014 15:57

Zuniga - wróg wszystkich Brazylijczyków

Foto: AFP

W 85. minucie wczorajszego ćwierćfinału Neymar próbował przyjąć piłkę, gdy interweniujący kolumbijski obrońca uderzył go kolanem w plecy. Napastnik Brazylii z grymasem bólu upadł na murawę, by po chwili opuścić boisko na noszach. Mimo, że gospodarze prowadzili 2:1 i wszystko wskazywało, że awansują do półfinału, brazylijscy kibice nie mieli powodu do radości. Po spotkaniu lekarz reprezentacji Rodrigo Lasmar ogłosił, że Neymar w turnieju już nie wystąpi. Dla fanów Canarinhos to był cios. Wielu z nich na informacje o stanie zdrowia piłkarza czekało pod szpitalem, w którym przechodził badania. W osobie piłkarza Barcelony pokładali największe nadzieję na zdobycie mistrzostwa świata. W półfinale z Niemcami zabraknie również kapitana Thiago Silvy, który przekroczył limit żółtych kartek.

W Brazylii nie zostawiono suchej nitki na obrońcy Kolumbii. Internauci nie szczędzili wyzwisk pod adresem Zunigi. Niektórzy grozili mu nawet śmiercią. "Zuniga, czy ty przyszedłeś z MMA?" - pytali. Brazylijski prezenter telewizyjny napisał, że będąc na miejscu obrońcy, uciekłby z kraju jak najszybciej.

Po meczu Zuniga przeprosił Neymara, tłumacząc, że zagranie było przypadkowe. - Do starcia doszło w trakcie walki na boisku, to jest normalne, zapewniam, że nie chciałem go skrzywdzić. Gdy gram, nie mam nigdy zamiaru wyrządzenia krzywdy rywalowi. To był mecz walki, obaj chcieliśmy go wygrać, on miał mniej szczęścia. Nie spodziewałem się, że dojdzie do takiej sytuacji. To smutne, ale mam nadzieję, że z Bożą pomocą, Neymar szybko wróci do zdrowia. Tego mu z całego serca życzę - powiedział.

Za swoje zagranie Zuniga nie otrzymał od sędziego upomnienia, ale podobnie jak w sytuacji ugryzienia Giorgio Chielliniego przez Luisa Sancheza, sprawą może zająć się FIFA.

Słowa wsparcia przekazali wczoraj m.in. LeBron James, Usain Bolt i prezydent Brazylii Dilma Roussef. Szybkiego powrotu do zdrowia życzyli piłkarzowi również Niemcy Lukas Podolski i Mesut Oezil.



Sad hearing the news @neymarjr ..Have a speedy recovery

Hate to hear the news on Neymar! What a player. Have a speedy recovery/Get well asap man! #HesABeast #MyKidsFavPlayer

W 85. minucie wczorajszego ćwierćfinału Neymar próbował przyjąć piłkę, gdy interweniujący kolumbijski obrońca uderzył go kolanem w plecy. Napastnik Brazylii z grymasem bólu upadł na murawę, by po chwili opuścić boisko na noszach. Mimo, że gospodarze prowadzili 2:1 i wszystko wskazywało, że awansują do półfinału, brazylijscy kibice nie mieli powodu do radości. Po spotkaniu lekarz reprezentacji Rodrigo Lasmar ogłosił, że Neymar w turnieju już nie wystąpi. Dla fanów Canarinhos to był cios. Wielu z nich na informacje o stanie zdrowia piłkarza czekało pod szpitalem, w którym przechodził badania. W osobie piłkarza Barcelony pokładali największe nadzieję na zdobycie mistrzostwa świata. W półfinale z Niemcami zabraknie również kapitana Thiago Silvy, który przekroczył limit żółtych kartek.

Piłka nożna
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Do PZPN zgłosił się nawet Miroslav Klose
Piłka nożna
Dyrektor Orlenu dla "Rzeczpospolitej": Nie komentujemy wydarzeń w PZPN
Piłka nożna
Drzwi na mundial szeroko otwarte. Zagrają nawet Jordania i Uzbekistan
Piłka nożna
Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Karuzela zaczyna się kręcić
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Piłka nożna
Edward Iordanescu. Wprowadził Rumunię na Euro 2024, teraz ma odzyskać mistrzostwo dla Legii