FIFA włączyła Krym do Rosji

Aktualizacja: 04.11.2014 14:36 Publikacja: 01.11.2014 18:45

W filmie promującym mundial 2018 FIFA umieściła Krym w granicach Rosji. Ukraińskie media są oburzone i domagają się wyjaśnień

Na początku tego tygodnia w Moskwie zaprezentowano logo nadchodzących mistrzostw świata, których gospodarzami będą Rosjanie. Przy okazji pokazano spot promocyjny, na którym piłka leci z kraju gospodarza tegorocznego mundialu, Brazylii, do Rosji. W konturach Rosji umieszczono Krym.

Film, który można obejrzeć na oficjalnym kanale FIFA na YouTube, wywołał burzę na Ukrainie. Dziennikarze gazety „Kyiv Post" napisali, że aneksję Krymu przez Rosję uznały tylko Korea Północna, Syria, Wenezuela oraz FIFA i postanowili przyjrzeć się sprawie. Poprosili oni władze światowej piłki nożnej o wyjaśnienie sprawy, jednak nie doczekali się odpowiedzi.

Markijan Łubkiwski, doradca Państwowej Służby Bezpieczeństwa i jeden z członków komitetu organizacyjnego Euro 2012 ma Ukrainie, twierdzi, że Ukraiński Związek Piłki Nożnej oraz Ministerstwo Młodzieży i Sportu powinny stanowczo zareagować w sprawie spotu i domagać się wyjaśnień.

- To byłoby ostrzeżenie dla wszystkich zagranicznych mediów oraz firm tworzących mapy, aby nie przedstawiały Federacji Rosyjskiej z terytoriami należącymi do Ukrainy. Jeżeli nie będziemy zdecydowanie reagować na takie rzeczy, wkrótce nic z nas nie zostanie – uważa Łubkiwski.

Jednak władze ukraińskiego futbolu stwierdziły, że wstrzymają się z wydawaniem jakiejkolwiek opinii do czasu, gdy zapoznają się z oficjalnymi wyjaśnieniami FIFA. – Będziemy podejmować działania, gdy dowiemy się, co spowodowało tę sytuację. Czy był to błąd, mała niedokładność czy też celowe kroki FIFA – powiedział dziennikarzom „Kyiv Post" rzecznik ukraińskiej federacji Pawło Ternowy.

Gazeta zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestię. Film został umieszczony w Internecie 28 października, czyli w dniu, gdy prezydent FIFA Sepp Blatter mówił w Moskwie, Rosja ma pełne poparcie kierowanej przez niego organizacji oraz że polityki nie należy mieszać ze sportem.

Piłka nożna
Ekstraklasa czekała na taki przełom w Europie. Nie wolno tego zepsuć
Piłka nożna
Liga Konferencji. Legia pokonała Chelsea, miła niespodzianka w Londynie
Piłka nożna
Liga Konferencji. Jagiellonia się nie poddała, Betis krok od finału we Wrocławiu
Piłka nożna
Liga Mistrzów: Zamach na tron się powiódł, Europa czeka na nowego króla
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Real abdykował, znamy pary półfinałowe