Aktualizacja: 08.08.2019 23:04 Publikacja: 08.08.2019 22:52
Foto: Shutterstock
Pierwsza część meczu nie przyniosła emocji. Choć Legia dominowała nad cofniętym Atromitosem, to nie potrafiła sobie stworzyć groźnej sytuacji podbramkowej. Goście tymczasem nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Wojskowych.
W drugiej połowie Legia mocniej ruszyła do ataku, ale skutek był taki sam. Zamiast do siatki, gospodarze czwartkowego meczu dwukrotnie trafiali w poprzeczkę. W 50. minucie po rzucie wolnym mocnym strzałem w obramowanie bramki popisał się Litwin Arvydas Novikovas. Sytuacja powtórzyła się na kwadrans przed końcem spotkania. Wówczas do piłki podszedł wprowadzony niewiele wcześniej Carlitos, ale kolejny raz Atromitos przed stratą golą uratowała poprzeczka.
Manchester City pierwszy raz od ośmiu lat zakończy sezon bez trofeum. Piłkarze Pepa Guardioli przegrali nawet fi...
Obrońca Bournemouth Dean Huijsen to pierwszy transfer Realu. 20-letnim piłkarzem interesowali się angielscy giga...
Barcelona przypieczętowała mistrzostwo Hiszpanii, pokonując w derbach stolicy Katalonii Espanyol 2:0. To trzecie...
West Ham United nie przedłuży umowy z Łukaszem Fabiańskim. Polski bramkarz ze względów rodzinnych nie planuje je...
Towarzyskie spotkanie z Mołdawią na Stadionie Śląskim w Chorzowie (6 czerwca) będzie okazją do pożegnania Kamila...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas