Reklama

Chorwacja – Włochy (1:1) pod znakiem swastyki

Z powodu rasistowskich ekscesów chorwackich kibiców podczas meczu z Norwegią, spotkanie w Splicie na stadionie Hajduka rozegrano przy pustych trybunach.

Aktualizacja: 13.06.2015 10:47 Publikacja: 13.06.2015 10:26

Chorwacja – Włochy (1:1) pod znakiem swastyki

Foto: AFP

Korespondencja z Rzymu

Chorwaccy rasiści byli jednak symbolicznie na meczu obecni. Jak się rzuciło w oczy, gdy piłkarze zeszli po 45 minutach z boiska, ktoś potraktował murawę specjalnym sprayem tak, że z oddali w świetle reflektorów widać było sporą swastykę. Jeden z porządkowych rzucił się do przysypywania kompromitacji trawą z wiaderka, ale niewiele pomogło. Po meczu swastykę długo podziwiał obserwator UEFA i robił notatki. Nie wróży to Chorwatom niczego dobrego, szczególnie, że to recydywa. Po meczu pytany o incydent szef chorwackiej federacji, kiedyś znakomity snajper Realu Madryt Davor Suker był szary na twarzy i powiedział, że liczy się z bardzo surową karą. Zaraz potem federacja wydała oświadczenie, w którym napisano, że sprawcy okryli hańbą cały naród chorwacki. Piłkarze swastyki na boisku nie zauważyli, bo widać ją było tylko z wysokości trybun. Można podejrzewać, że to sprawka kiboli Hajduka, którzy kilka lat temu podczas meczu swojej drużyny z Livorno ubrali się i usadzili na trybunach tak, że z czarnych koszulek na tle białych powstała ogromna swastyka.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona wygrywa na inaugurację, Robert Lewandowski wreszcie się doczekał
Piłka nożna
Magia Jose Mourinho nadal działa. Zostanie trenerem Benfiki Lizbona
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Obrońcy tytułu pokazali siłę
Piłka nożna
Wróciła Liga Mistrzów. Król z Paryża i wielu pretendentów do tronu
Piłka nożna
Były mistrz świata zagra w Pogoni Szczecin. Transfer, jakiego w Polsce jeszcze nie było
Reklama
Reklama