Reklama
Rozwiń
Reklama

Przegnać niemiecką klątwę

COPA AMERICA 2015 Brazylia wymęczyła zwycięstwo 2:1 w swoim pierwszym meczu grupowym przeciwko Peru.

Publikacja: 15.06.2015 07:05

Brazylia wygrała pierwszy mecz o punkty od czasu pamiętnego i historycznego już lania z Niemcami – 1:7 w Beo Horizonte, Mineirazo. W pierwszym spotkaniu Copa America męczyła się jednak z Peru niemiłosiernie, a zwycięstwo zapewnił ten, którego w pogromie poniesionym z rąk mistrzów świata zabrakło – Neymar.

Była druga minuta doliczonego czasu gry, gdy Brazylia wyprowadziła kontrę. Piłka dotarła na lewe skrzydło do Neymara, a kapitan reprezentacji Canarinhos, jej ikona i człowiek, na którego barkach spoczywa wiara i zaufanie 200 milionów Brazylijczyków, zamiast dryblować i samemu kończyć akcję, jak spodziewali się chyba wszyscy , wykonał niesamowite podanie na prawą stronę do Douglasa Costy. Zawodnik Szachtara Donieck, który pojawił sie na boisku w 66. minucie zmieniając piłkarza chińskiego Shandong Ludeng (tak, mówimy o reprezentacji Brazylii) nie miał problemów z pokonaniem peruwiańskiego bramkarza.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Festiwal zwrotów akcji w meczu Barcelony w Brugii
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Liverpool wstał z kolan, Bayern podbił Paryż
Piłka nożna
Rosjanie kuszą Xaviego. Były trener Barcelony odmawia
Piłka nożna
Katastrofa Legii. Rozstanie z Edwardem Iordanescu
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
futsal
Frekwencyjny rekord na meczu Ligi Mistrzów w Gliwicach
Reklama
Reklama