O tej transakcji mówiło się od kilku tygodni, ale oficjalna informacja pojawiła się dopiero w niedzielne popołudnie. Kevin De Bruyne, najlepszy zawodnik Bundesligi w ubiegłym sezonie, opuszcza Wolfsburg i wyjeżdża do Manchesteru. Podpisał sześcioletni kontrakt, został najdroższym piłkarzem tego lata i jednym z dziesięciu najdroższych w historii futbolu. Według różnych źródeł kosztował między 70 a 80 mln euro.
Przyjście 24-letniego Belga, na którego talencie nie poznał się w Chelsea Jose Mourinho („dziecko nieprzygotowane do rywalizacji"), oznacza, że szejkowie wydali już na transfery ponad 200 mln euro. Manchester City jest jedynym zespołem Premiership, który nie stracił jeszcze ani punktu, ani bramki (ostatnio 2:0 z Watford). A konkurenci do tytułu znów tracą dystans: Chelsea przegrała 1:2 z Crystal Palace, Manchester United tyle samo ze Swansea Łukasza Fabiańskiego.