Aktualizacja: 18.02.2016 20:38 Publikacja: 18.02.2016 17:45
Jakub Błaszczykowski
Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak
Adam Nawałka od czasu zwycięstwa nad Niemcami w październiku 2014 roku jawi się jako król Midas polskiego futbolu. Czegokolwiek dotknie, zamienia w złoto. Każdy jego pomysł do tej pory okazywał się trafiony. Począwszy od powołania Sebastiana Mili (gol z Niemcami) czy Sławomira Peszki (trafienie z Irlandią), poprzez przekwalifikowanie Artura Jędrzejczyka na lewego obrońcę, a skończywszy na największym odkryciu polskiej piłki ostatnich miesięcy Bartoszu Kapustce. Każdy z tych pomysłów miał więcej przeciwników niż zwolenników, ale Nawałka wiedział, co robi.
Nawet dwie polskie drużyny mogą zagrać w ćwierćfinale europejskich pucharów. Jagiellonia broni zaliczki w Brugii, Legia musi odrobić straty z Molde.
Barcelona zmierzy się z Borussią Dortmund, a Arsenal zagra z broniącym trofeum Realem Madryt w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. Bayern Monachium powalczy o awans z Interem Mediolan, a Paris Saint-Germain spotka się z Aston Villą. Mecze w kwietniu.
Robert Lewandowski oraz Wojciech Szczęsny zagrają w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. FC Barcelona wyeliminowała Benfikę Lizbona (1:0, 3:1) i teraz zmierzy się z OSC Lille lub Borussią Dortmund.
We wtorkowych meczach do ćwierćfinału awansowały: Barcelona, Inter Mediolan, Bayern Monachium i PSG. Paryżanie dokonali rzeczy wydawało się niemożliwej. Pokonali w meczu i potem w rzutach karnych Liverpool na Anfield Road.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Aston Villa to jedyny debiutant, który pozostał w stawce. Drużyna Matty'ego Casha ma duże szanse na ćwierćfinał. W środę rewanż z Club Brugge.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Nawet dwie polskie drużyny mogą zagrać w ćwierćfinale europejskich pucharów. Jagiellonia broni zaliczki w Brugii, Legia musi odrobić straty z Molde.
Barcelona zmierzy się z Borussią Dortmund, a Arsenal zagra z broniącym trofeum Realem Madryt w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. Bayern Monachium powalczy o awans z Interem Mediolan, a Paris Saint-Germain spotka się z Aston Villą. Mecze w kwietniu.
Robert Lewandowski oraz Wojciech Szczęsny zagrają w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. FC Barcelona wyeliminowała Benfikę Lizbona (1:0, 3:1) i teraz zmierzy się z OSC Lille lub Borussią Dortmund.
We wtorkowych meczach do ćwierćfinału awansowały: Barcelona, Inter Mediolan, Bayern Monachium i PSG. Paryżanie dokonali rzeczy wydawało się niemożliwej. Pokonali w meczu i potem w rzutach karnych Liverpool na Anfield Road.
Aston Villa to jedyny debiutant, który pozostał w stawce. Drużyna Matty'ego Casha ma duże szanse na ćwierćfinał. W środę rewanż z Club Brugge.
Wojciech Szczęsny i Alisson zachwycili tydzień temu piłkarską Europę. Dzięki nim Barcelona i Liverpool przybliżyły się do ćwierćfinału. Czas na rewanże.
Nie było go w kadrze Brazylii przez półtora roku, teraz w końcu dostał powołanie na marcowe mecze eliminacji mistrzostw świata. Neymar wrócił do gry po wyleczeniu kontuzji i ma pomóc Canarinhos awansować na przyszłoroczny mundial.
Barcelona jest pogrążona w żałobie po śmierci lekarza klubu Carlesa Minarro Garcii. Poprosiła o przełożenie ligowego meczu z Osasuną Pampeluna, ale już we wtorek czeka ją rewanż z Benficą Lizbona w Lidze Mistrzów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas