Legia skazana na sukces

Wzmocnienia w Legii są konieczne - mówi Stefan Białas. - Legia to nie Real czy Barcelona - uważa Dariusz Dziekanowski

Publikacja: 15.05.2016 20:41

Legia skazana na sukces

Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Maciej Murawski: niech Legia znów zagra z Celtikiem i awansuje do Ligi Mistrzów

ekspert nc+, były obrońca Legii i reprezentacji Polski

Legia nie popełniła takiego błędu jak Ajax, który wypuścił mistrzostwo Holandii w ostatniej kolejce. Każdy zespół wymaga wzmocnień. Na jakich pozycjach? To będzie zależało od tego, kto odejdzie. Wydaje mi się, że Legii przydałby się wysoki, silny stoper, który dobrze wyprowadza piłkę. Michał Pazdan, Igor Lewczuk i Jakub Rzeźniczak są bardzo podobni, niezbyt wysocy jak na tę pozycję, a te centymetry mogłyby pomóc przy rzutach wolnych czy rożnych. Przydałby się też skrzydłowy, który ma łatwość wygrywania pojedynków. Sprowadzenie trenera Stanisława Czerczesowa to był dobry ruch Legii. Rosjanin jest wymagający, również w stosunku do dziennikarzy, ale chyba nie tak straszny, jak się go maluje. Przyszedł tu, żeby poprawić swoje CV, bo chyba nie zdobył do tej pory żadnego trofeum. Z Legią ma już dwa. U Czerczesowa treningi są ciężkie, ale to konieczne, jeśli chce się robić postępy i poważnie myśleć o Lidze Mistrzów. Czy chciałbym, żeby Legia w eliminacjach znów trafiła na Celtic? Mam wrażenie, że liga szkocka stoi w miejscu, więc byłaby duża szansa na fazę grupową. Niech Legia znów zagra z Celtikiem i awansuje do Champions League.

 

Stefan Białas: wzmocnienia są konieczne

ekspert, były piłkarz i trener Legii

Ten tytuł to przede wszystkim zasługa kierownictwa Legii. Sprowadziło takich zawodników, którzy na stulecie klubu zapewnili mu dublet. Wzmocnienia, których dokonano zimą, pokazały, że trudno będzie nawiązać walkę z Legią. Zdarzały się jej oczywiście kłopoty z motywacją na mecze ze słabszymi rywalami, ale zagrozić jej był w stanie tylko Piast. Trener Radoslav Latal stworzył zespół z młodych, ambitnych piłkarzy. To największe zaskoczenie ekstraklasy.

W ubiegłym roku Legia przeżyła szok, tracąc niespodziewanie tytuł. Nie mogła powtórzyć błędów. Wiadomo było, że po Henningu Bergu musi przyjść trener, który nie będzie postępował w tak nierozsądny sposób.

Legia na polskie warunki ma bardzo silną kadrę, ale w perspektywie walki o Ligę Mistrzów wzmocnienia w każdej linii są konieczne. Konkurenta potrzebuje też Arkadiusz Malarz w bramce. Sądzę, że nie uda się zatrzymać wszystkich gwiazd. Wolałbym jednak, żeby do ewentualnych transferów doszło już po zakwalifikowaniu się do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Dziwni mnie jedna rzecz. Duda i Hamalainen razem z Jodłowcem mogliby tworzyć najlepszą pomoc w Polsce. Dlaczego więc grają na zmianę. Jest to dla mnie niezrozumiałe. Może są jakieś powody, o których nie wiem?  

 

Dariusz Dziekanowski: Legia to nie Real czy Barcelona

były napastnik Legii i reprezentacji Polski

Za czasów Henninga Berga Legia prezentowała futbol archaiczny. Po przyjściu Stanisława Czerczesowa zaczęła grać bardziej nowocześnie, zbliżyła się stylem do drużyn z Niemiec, Anglii czy Hiszpanii. Poszczególne formacje grają bliżej siebie, zawodnicy starają się szybciej odebrać piłkę, stosują większy pressing. I co najważniejsze, większość z nich prezentuje się zdecydowanie lepiej niż za Berga. Ale to nie znaczy, że Legia nie ma słabych punktów. To nie Real Madryt czy Barcelona. Chce walczyć o Ligę Mistrzów, więc musi szukać wzmocnień. Mariusz Stępiński? Jeśli Nemanja Nikolić zostanie, Stępiński byłby raczej tylko uzupełnieniem składu. Ma swoje atuty, ale powinien się jeszcze rozwinąć, by można było mówić, że jest wzmocnieniem dla takiego klubu jak Legia.   

 

Jacek Magiera: Legia była skazana na tytuł

były pomocnik i asystent trenerów Legii

Legia odjechała wszystkim. Co prawda, Piast się dzielnie trzymał, dzięki czemu wyścig o mistrzostwo trwał do ostatniej chwili, ale Legia pokazała, że jest skazana na tytuł. Za Stanisława Czerczesowa odrobiła dziesięć punktów straty do lidera z Gliwic. Wierzyłem, że to się uda, to była kwestia czasu. Nie wiem, gdzie byłaby dziś, gdyby dalej prowadził ją Henning Berg. Nie ma sensu się zastanawiać.

Na razie ciężko mówić o wzmocnieniach, bo jeszcze nie wiadomo, czy zostaną Nemanja Nikolić z Aleksandarem Prijoviciem, czy nie odejdą Ondrej Duda i Artur Jędrzejczyk. Ale ten zespół z pewnością jest w stanie powalczyć o Ligę Mistrzów. Gdy wszyscy są zdrowi i nie pauzują za kartki, nawet ławka Legii robi wrażenie.

Maciej Murawski: niech Legia znów zagra z Celtikiem i awansuje do Ligi Mistrzów

ekspert nc+, były obrońca Legii i reprezentacji Polski

Pozostało 97% artykułu
Piłka nożna
Borussia Dortmund - Barcelona. Robert Lewandowski przyjeżdża do Łukasza Piszczka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Paris Saint-Germain wygrywa, ale nadal stoi nad przepaścią
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Real Madryt odrabia straty. Kylian Mbappe z kontuzją
Piłka nożna
Manchester City czeka na werdykt. Ma 115 zarzutów
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Piłka nożna
Paris Saint-Germain może odpaść już w fazie ligowej. To nie jest gra komputerowa